To nie był dobry weekend dla koszykarzy Pogoni Puławy, którzy rywalizowali na swoim terenie w turnieju strefowym rozgrywek o wejście do drugiej ligi koszykarzy.
Dwa dni przed turniejem w Puławach koszykarze Pogoni rozegrali w Lublinie bardzo ważny dla układu tabeli w dalszej fazie mecz z miejscowym Novum, który wieńczył rozgrywki trzecioligowe w naszym województwie. W zespole Kozłowskiego zadebiutowało w tym spotkaniu czterech nowych zawodników: Konrad Kotlarczuk, Paweł Szeleźniak, Aleksander Mrozik i Jakub Drozd,. Szczególnie zadowolony mógł być tego dnia ostatni z wymienionych, który był najskuteczniejszym zawodnikiem spotkania.
Prawdziwe granie rozpoczęło się jednak w sobotę, kiedy Pogoń spotkała się z Met - Budem Stalowa Wola. Od pierwszych minut w poczynaniach naszych koszykarzy widać było ogromny stres, a oba zespoły przez pierwsze trzy minuty nie były w stanie trafić do kosza. Później jednak nerwy opuściły gospodarzy, którzy rozpoczęli mozolne budowanie przewagi. Rewelacyjne zawody rozegrał Grzegorz Mordel, zdobywca 25 punktów. Humor Kozłowskiemu popsuła jednak kontuzja, jakiej nabawił się Daniel Ćwikła, który w jednym ze starć stłukł sobie mięsień czworogłowy.
Uraz Ćwikły sprawił, że Pogoń na mecz z Politechniką Rzeszowską została bez rasowego rozgrywającego. Piotr Ziółkowski, który przejął obowiązki kontuzjowanego partnera, chociaż rozegrał dobre zawody, to nie był w stanie skutecznie rozrzucić strefy postawionej przez przyjezdnych. Problemy w ataku źle wpłynęły na atmosferze w drużynie.
Szczególne zasłużył się w tym elemencie Jarosław Drozd. - Zaczął ustawiać zawodników i spowodował niepotrzebne nerwy na boisku. Mecz był na styku, więc takie reakcje były bezsensowne. Jemu po prostu czasami buzia się nie zamyka - skrytykował swojego podopiecznego Kozłowski.
Takie zachowanie puławian było wodą na młyn dla rzeszowian, którzy w drugiej kwarcie odskoczyli naszym koszykarzom na osiem punktów. Ten moment okazał się kluczowy, gdyż właśnie taką różnicą zakończyła się niedzielna potyczka.
Mimo tej porażki, Pogoń zapewniła sobie juz awans do dalszych gier. Ważne jest jednak, aby w rewanżowym turnieju w Rzeszowie, który odbędzie się najprawdopodobniej za tydzień (termin może jeszcze ulec zmianie) pokonać Politechnikę różnicą większą niż osiem punktów i awansować do półfinałów z pierwszego miejsca.
CZWARTKOWE SPOTKANIE TRZECIEJ LIGI:
Novum: Krzeszowski 11, Ogórek 10, Kozak 5, Ciechociński 5, Podstawka 4, J. Karolak 3, Wiśniewski 2, Drążyk 2, Górecki 0, Mróz 0, M. Gospodarek 0.
Pogoń: Jakub Drozd 16, Jarosław Drozd 14, Mordel 11, Kotlarczuk 10, M. Jung 8, Ziółkowski 6, Szeleźniak 3, Ćwikła 3, Macieszczuk 2, Sandomierski 0, Wójcik 0, Mrozik 0.
WYNIKI TURNIEJU STREFOWEGO W PUŁAWACH
Novum: B. Karolak 16, Kozak 12, Wisniewski 12, Drążyk 8, Podstawka 7, Ogórek 6, Górecki 2, Krzeszowski 0, Mróz 0, Ciechociński 0.
Politechnika: Banyś 27, Szalka 15, Sawczuk 7, Brod 6, Skop 6, Żmudka 6, Klita 5, Sowa 4, Osiniak 4, Skuza 2, Romanowski 1.
Pogoń Puławy - Met - Bud Stalowa Wola 87:67 (18:14, 25:12, 17:21, 27:22)
Pogoń: Mordel 25, Jarosław Drozd 16, Kotlarczuk 11, Jakub Drozd 9, Macieszczuk 9, Ćwikła 8, Szeleźniak 7, Ziółkowski 2, Wójcik 0, Janiszewski 0, Jung 0.
Met - Bud: Małek 18, Wojtanowicz 16, Turek 12, Frankiewicz 8, Rogala 7, Kowalski 2, Olejarz 2, Nowak 2.
Novum Lublin - Met - Bud Stalowa Wola 82:72 (22:15, 23:16, 15:16, 22:25)
Novum: Wiśniewski 20, Kozak 14, Krzeszowski 11, Drążyk 11, Ogórek 10, Podstawka 9, Mróz 6, B. Karolak 3, Górecki 0, Ciechociński 0.
Met - Bud: Frankiewicz 19, Wojtanowicz 18, Nowak 15, Małek 14, Turek 2, Kowalski 4, Rogala 0.
Pogoń Puławy - AZS AVC Politechnika Rzeszowska 60:68 (14:13, 9:18, 22:18, 15:19)
Pogoń: Ziółkowski 15, Mordel 10, Kotlarczuk 7, Szeleźniak 6, Jarosław Drozd 6, Jakub Drozd 6, Jung 6, Macieszczuk 4.
Politechnika: Banyś 23, Żmudka 14, Sawczuk 10, Skop 8, Szalka 7, Sowa 6, Osiniak 0, Klita 0, Kielar 0.
1. Politechnika 4 8 352-278
2. Pogoń 4 7 7 304-235
3. Novum 4 5 245-292
4. Met - Bud 4 4 294-370