Koszykarzy Novum Lublin czeka w środę poważny sprawdzian. Podopieczni trenera Sławomira Depty o godz. 18 zmierzą się na wyjeździe w trzecim, decydującym, spotkaniu I rundy play-off z Turem Bielsk Podlaski.
Młodzi zawodnicy Novum muszą podnieść się po piątkowej porażce 69:81 na własnym terenie. I aby myśleć o sukcesie powinni poprawić grę na tablicach.
W piątek walkę o zbiórki 37:58. Nie mogą liczyć wyłącznie na skuteczność Jakuba Karolaka. Kiedy koszykarze Tura odcięli od podań utalentowanego 18-latka, gra lubelskiej drużyny przestała się układać.
– Nasi wysocy muszą zagrać dużo lepiej. Ale i tak najwięcej zależy od postawy rozgrywającego. Jeżeli Michael Gospodarek będzie grać dobrze, to jesteśmy w stanie pokonać Tura.
Na nas nie ciąży żadna presja. To przecież Tur jest faworytem – uważa Piotr Karolak, II trener.