Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

ORLEN BASKET LIGA KOBIET

25 października 2018 r.
7:55

Julia Adamowicz (Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS): Rzuty zaczną wpadać

0 6 A A
<br />
<br />


(fot. Maciej Kaczanowski)

Rozmowa z Julią Adamowicz, kapitan Pszczółki Polski Cukier AZS UMCS Lublin

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Ile rzutów oddajesz średnio na treningu?

– Zależy, czy to jest trening po siłowni, czy popołudniowy, kiedy zazwyczaj gramy pięć na pięć. Ja jeszcze zostaję po treningu i oddaje 100 celnych rzutów. Wykonanych jest, powiedzmy, 130.

  • Czyli można spokojnie powiedzieć, że oddajesz więcej rzutów niż w meczu?

– Tak, zdecydowanie.

  • To skąd się bierze ta nieskuteczność w trakcie spotkań, skoro na treningu oddajecie rzuty niemal z każdej klepki?

– Niestety, to jest nasz największy problem. Wierzę, że to jeszcze przyjdzie. Nie gramy w koszykówkę od wczoraj i wiemy, że nasze organizmy są jeszcze zmęczone po okresie przygotowawczym. To nie jest tak, że dostaniemy dwa dni wolnego i całe zmęczenie zejdzie. Wierzę, że te rzuty zaczną wpadać, bo to są nasze pozycje. Teraz mamy ciężki okres, ciągle się jeszcze zgrywamy, czasem podajemy do siebie nie w tempo i nie w tempo składamy się też do rzutów.

  • Jak u Ciebie ze zdrowiem?

– Mam problem ze stopą od dwóch tygodni i to mi troszeczkę doskwiera. Teraz nie było czasu, żeby się tym zająć, bo były treningi i przygotowywanie się do meczów. Teraz, na szczęście, jest tydzień treningów i mogę pojechać na zabiegi. Kai (James – dop. red.) też ma problem z kolanem, Dajana (Butulija – dop. red.) ostatnio doznała urazu na treningu – kostką ją boli. Myślę, że do meczu wszystkie będziemy gotowe.

  • Czytasz internetowe komentarze, które pojawiają się po waszych występach?

– Gdzieś tam rzucają mi się w oczy, ale nie biorę tego do siebie. Niektórzy ludzie nie są przyjemni, w tym, co piszą. Nie są w tej drużynie i nie wiedzą, co się dzieje, czy jesteśmy w pełni zdrowe. Nie maja prawa komentować w przykry sposób, tylko powinni nas wspierać, żeby z każdym meczem było coraz lepiej.

  • Pytam o to, bo może czujecie na swoich barkach ciężar oczekiwań kibiców…

– Muszą wziąć pod uwagę to, że nie będziemy taką drużyna, jak na przykład CCC czy Gorzów, które mają dużo większy budżet. Nie może być tak, że przyjeżdża drużyna, która gra w EuroCupie i kibice oczekują, że wygramy z nią 30 punktami. To są ciężkie mecze i nadejdzie pora, kiedy zaczniemy wygrywać, ale jeszcze się zgrywamy Nie do końca się ze sobą rozumiemy – nie wiemy, czy dana osoba po penetracji zbiegnie dalej, czy zostanie w miejscu. Myślę, że potrzebujemy parę meczów, żeby się całkowicie dotrzeć.

  • Czy po zaledwie czterech spotkaniach można powiedzieć, że macie kryzys?

– To jest dopiero początek sezonu. My wiemy, jaki jest system i jakie były założenia na początku okresu przygotowawczego. Wiemy, że ten system zacznie działać, potrzeba tylko trochę cierpliwości. Mamy też dosyć niekorzystny terminarz, bo inne zespoły mają ciężkie spotkania przeplatane z tymi lżejszymi. My miałyśmy na start Ostrów i teraz mamy same najmocniejsze drużyny w lidze. My ze swojej strony dajemy maksa. Mamy problem z tym, że gramy jedną połowę dobrze, musimy nad tym popracować i wyeliminować jeszcze parę rzeczy, które nam nie wychodzą w meczu. W takcie spotkania sprawdzamy różne rzeczy, a potem jesteśmy w stanie stwierdzić, czy z czegoś rezygnujemy, czy nie, bo dobrze nam to wychodzi.

  • Macie przed sobą jeszcze spotkania z mocniejszymi rywalami. Czy możecie pokusić się o niespodziankę, na przykład w sobotnim meczu z Artego?

– Myślę, że jest duża szansa. One też mają swoje problemy i nie są tak mocną ekipą, jak w zeszłym sezonie. Męczyły się w meczu z Gdańskiem i nie wiem, czy to było spowodowane słabszą dyspozycją Julie McBride i (Monici Louise – dop. red.) Engelman. Możemy z nimi walczyć jak równy z równym.

Pozostałe informacje

Konferencja prasowa Marty Wcisło i Małgorzaty Gromadzkiej została zorganizowana, jak same to przyznały, „na szlaku kampanii wyborczej”.

Posłanki PO: Rozliczymy PiS ze wszystkich afer

Zorganizowana grupa polityczna mająca znamiona przestępczej – tak o działaniach polityków Suwerennej Polski w ministerstwie sprawiedliwości za czasów rządu Zjednoczonej Prawicy mówiły posłanki Platformy Obywatelskiej podczas sobotniej konferencji prasowej.

Arka u siebie pokonała rywali z Lublina 2:0, a na w kwietniu na Arenie padł remis 2:2.

Ekstraklasa znowu dla Lublina? Motor dzisiaj gra o awans z Arką Gdynia

Motor w ekstraklasie ostatni raz zagrał w sezonie 1991/1992. Po ponad 30 latach dzisiaj żółto-biało-niebiescy staną przed szansą powrotu do elity. W finale baraży o awans drużyna Mateusza Stolarskiego zmierzy się na wyjeździe z Arką Gdynia. Spotkanie rozpocznie się o godz. 18, a transmisję zapowiada stacja Polsat Sport 1.

Podlasie drugi raz w tym sezonie ograło Chełmiankę 3:1

Podlasie drugi raz lepsze od Chełmianki. Porażka na pożegnanie Orląt Spomlek

W pierwszej rundzie derby pomiędzy Chełmianką, a Podlasiem zakończyły się wygraną drugiej z ekip 3:1. W sobotę, na stadionie w Białej Podlaskiej padł taki sam wynik.

Trzech zawodników Orlen Oil Motoru w finale Grand Prix Czech, Bartosz Zmarzlik znowu bez zwycięstwa

Trzech zawodników Orlen Oil Motoru w finale Grand Prix Czech, Bartosz Zmarzlik znowu bez zwycięstwa

Dzień przed meczem Orlen Oil Motoru z Betard Spartą Wrocław bardzo dobre występy w Grand Prix Czech zaliczyli trzej żużlowcy lubelskiego klubu – Fredrik Lingren, Bartosz Zmarzlik i Dominik Kubera. Zawody wygrał jednak Słowak Martin Vaculik. Wspomniana trójka "Koziołków" wystąpiła za to w finale.

Janowianka w sobotę zbliżyła się do Lewartu na cztery punkty

Janowianka znowu bliżej lidera. Start żałuje szybko straconej bramki po przerwie

W sobotę z siedmiu punktów starty znowu zrobiły się cztery. Tyle „oczek” Janowianka traci do prowadzącego w tabeli Lewartu Lubartów. Drużyna Ireneusza Zarczuka w tej serii gier pokonała Start Krasnystaw 3:1.

Tragiczne popołudnie. 1 śmierć, 4 rannych

Tragiczne popołudnie. 1 śmierć, 4 rannych

W Radzyniu Podlaskim 1 osoba zginęła a 3 zostały ranne, trwa akcja ratunkowa. W Dęblinie groźne potrącenie seniorki

Pociąg do wakacji. Szybciej nad morze

Pociąg do wakacji. Szybciej nad morze

Pociągi szykują się na wakacje. Rozkład jazdy wejdzie w życie 9 czerwca. Szybciej dotrzemy nad morze

 Tak się bawi Lublin! Weekend na dachu
Zdjęcia
galeria

Tak się bawi Lublin! Weekend na dachu

Wasza ulubiona letnia miejscówka - Przystań na dachu - jest już otwarta. Znajdziecie tam wakacyjny vibe i.... inne atrakcje. Zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii. Tak się bawi Lublin!

Bieg Solidarności (83 zdjęcia)
galeria

Bieg Solidarności (83 zdjęcia)

Około tysiąca uczestników wzięło udział w 31. Biegu Solidarności „Lubelski Lipiec 1980” na dystansie 2300 m. Meta była na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. W głównym Biegu Rodziców i Nauczycieli zwyciężył Adam Świrgoń

ul. Lubelska w Janowcu

Burze nad Lubelszczyzną. Potoki na ulicach, połamane drzewa, nawałnice

Burze nad Lubelszczyzną. Potężna ulewa w Janowcu nad Wisłą, strażacy usuwają szkody w powiatach puławskim, ryckim, opolskim i w rejonie Białej Podlaskiej

Lublinianka wiosną wygrała 10 z 14 ligowych meczów

Lublinianka pokonała rezerwy Górnika Łęczna i zapewniła sobie utrzymanie w IV lidze

Przed tygodniem było już bardzo blisko, a w sobotę wreszcie cel został osiągnięty. Lublinianka po słabej pierwszej połowie i dużo lepszej drugiej ograła u siebie Górnika II Łęczna 2:0. Dzięki temu w kolejnym sezonie na pewno zagra w IV lidze.

Wojciech Kamiński od piątku jest nowym trenerem koszykarzy z Lublina

Nowy trener Polskiego Cukru Start Lublin

W piątek poznaliśmy nazwisko następcy Artura Gronka. W sezonie 24/25 Polski Cukier Start Lublin poprowadzi Wojciech Kamiński, ostatnio szkoleniowiec Legii Warszawa.

Rowerowa stolica Polski. Miasto nie chce oddać pucharu
Zdjęcia
galeria

Rowerowa stolica Polski. Miasto nie chce oddać pucharu

Ambicje są duże, bo mieszkańcy pokochali ten sport i chcą utrzymać puchar Rowerowej Stolicy Polski trzeci rok z rzędu. Rywalizacja ruszyła w sobotę.

Darmowe wycieczki szkolne. Koszty pokryje minister

Darmowe wycieczki szkolne. Koszty pokryje minister

Minister Edukacji ogłosił nowy program dla szkół podstawowych i ponadpodstawowych. Uczniowie będą mogli wyjechać na 5-dniową wycieczkę szkolną, a ministerstwo pokryje 100 procent jej kosztów

ORLEN BASKET LIGA KOBIET
22. KOLEJKA

Wyniki:

KGHM BC Polkowice - PolskaStrefaInwestycji Gorzów Wlkp. 99:88
PolskaStrefaInwestycji Gorzów Wlkp.  - KGHM BC Polkowice 79:83

Tabela:

1. Polkowice 20 37 1621-1242
2. Gorzów Wlkp. 20 36 1655-1381
3. VNV Arka Gdynia 20 36 1634-1337
4. Ślęza 20 34 1518-1366
5. Zagłębie 20 32 1562-1519
6. Polski Cukier AZS UMCS 20 31 1512-1355
7. Politechnika Poznań 20 29 1466-1513
8. Energa Toruń 20 27 1459-1603
9. Polonia Warszawa 20 25 1332-1571
10. Basket Bydgoszcz 20 23 1384-1695
11. MKS Pruszków 20 20 1157-1718

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!