Poprzednio obie drużyny spotkały się w bezpośredniej konfrontacji w końcówce listopada. Wówczas nieznacznie lepszy (71:66) był zespół z Sosnowca.
Obie drużyny były jednak w zupełnie innym punkcie swojego rozwoju. Postęp zrobił zwłaszcza zespół z Lublina.
Krzysztof Szewczyk wreszcie dysponuje składem, jakiego szukał od początku sezonu. O sile drużyny stanowi chociażby Dominika Ullmann, podstawowa koszykarka młodego pokolenia w lubelskiej drużynie.
– Gra w Orlen Basket Lidze jest bardziej dynamiczna niż w pierwszej lidze i trzeba sobie zdawać sprawę, że każda decyzja i punkt mają znaczenie. Zawodniczki mają ogromne doświadczenie i umieją wykorzystywać słabości przeciwnika. Ekstraklasa cieszy się również liczniejszą oglądalnością, co daje jeszcze większą motywację do pokazywania swoich umiejętności na boisku, jak i osiągania sukcesów – mówi Dominika Ullmann.
Zagłębie ma obecnie bilans 10-6 (w tym 6-2 u siebie), a w tabeli jest „oczko” wyżej od akademiczek. Podopieczne trenera Jorge Aragonesa po trzech porażkach z rzędu, odpowiedziały dwoma kolejnymi zwycięstwami. Najpierw triumfowały w Warszawie, a ostatnio w Gorzowie, gdzie zafundowały gospodyniom pierwszą, domową porażkę w sezonie 23/24.
Liderkami zespołu są: Jessica January i Batabe Zempare. Obie zdobywają ponad 15 punktów na mecz, a dodatkowo zbierają z tablic ponad siedem piłek. W sumie Zagłębie ma cztery zawodniczki, które mogą się pochwalić średnią powyżej 12 „oczek” na spotkanie.
Niedzielny mecz w Sosnowcu rozpocznie się o godz. 16. Bezpośrednią relację z niego przeprowadzi platforma internetowa Emocje.tv.
NIEZAGROŻONY AWANS
Ze znakomitej strony pokazały się koszykarki Bogdanki AZS UMCS Lublin w ćwierćfinałowym turnieju mistrzostw Polski U-19. Podopieczne Marka Lebiedzińskiego w pierwszym występie rozbiły 91:25 UKS Akademię Gortata Gdańsk, a świetny mecz rozegrała Maja Kusiak, która zdobyła 18 pkt. W drugim swoim występie lublinianki nie dały szans MUKS Piaseczno, który pokonały 75:57. Bohaterką spotkania była Justyna Adamczuk. Podkoszowa z doświadczeniem w Eurolidze zebrała aż 12 piłek. Komplet zwycięstw zapewnił Bogdance awans do półfinału mistrzostw Polski.