Rozgrywki w nadchodzącym sezonie 2024/2025 wystartują w mocno okrojonym składzie. Do ligi zgłosiło się tylko dziesięć klubów.
Niestety, ale popularność kobiecej koszykówki maleje z każdym sezonem i nadchodzące rozgrywki będą tego najlepszym przykładem. Do Orlen Basket Ligi zgłosiło się tylko dziesięć zespołów. W tym gronie brakuje nowych ośrodków koszykarskich, w porównaniu z poprzednim sezonem zabraknie najsłabszego w OBLK MKS Pruszków.
Nie pierwszy raz w elicie nie będzie również mistrza I ligi, czyli GTK VBW Gdynia. Są za to nowe wymogi, każda drużyna OBLK w nadchodzących rozgrywkach będzie musiała posiadać zespół rezerw.
Sezon zasadniczy rozpocznie się 5-6 października, a zakończy 8-9 marca. Następnie rozpocznie się faza play-off, w której wystąpi osiem najlepszych drużyn. Mistrza Polski poznamy najpóźniej 17 kwietnia.
Polski Cukier AZS UMCS Lublin przygotowania do nowego sezonu rozpocznie 20 sierpnia. Na początku trenować będą jedynie polskie zawodniczki. Te zagraniczne dołączą do ekipy we wrześniu. To będzie również okres gier sparingowych. Pierwsze odbędą się najprawdopodobniej w dniach 6-7 września w Lublinie, a rywalem będzie Polonia Warszawa. Później planowany jest turniej w Lublinie z udziałem KS Basket 25 Bydgoszcz Ekstraklasa sp z o.o., Enei AZS Politechnika Poznań oraz pierwszoligowego Contimaxu MOSiR Bochnia. W kolejnym tygodniu zespół pojedzie do Sosnowca na kolejne sparingi.
Na razie nie jest wiadome, czy drużyna przystąpi do rozgrywek pod nazwą Polski Cukier AZS UMCS Lublin. – Umowa z Krajową Grupą Spożywczą obowiązuje do końca września. Co do rozmów z naszymi partnerami, to jesteśmy w ich trakcie. Czekamy na potwierdzenie z Krajowej Grupy Spożywczej oraz Bogdanki. Na pewno to będzie inny sezon niż poprzednie. Po trzech latach gonienia budżetu, teraz startujemy z zera. Na ma żadnych zaległości i to jest dla nas bardzo ważne. Na pewno czeka nas ciężki sezon pod względem sportowym, bo konkurencja w Orlen Basket Lidze Kobiet jest olbrzymia – przekonuje Rafał Walczyk, prezes klubu.