Kolejny zawodnik zostaje w drużynie z Lublina. Polski Cukier Pszczółka Start poinformował o przedłużeniu umowy z Cleveland’em Melvinem.
31-letni Amerykanin występował w „czerwono-czarnych” już w poprzednim sezonie. Do Startu dołączył w trakcie rozgrywek i zdążył w lubelskim zespole wystąpić w 17 spotkaniach ligowych. Średnio zdobywał 15,5 pkt i był jednym z liderów zespołu. Szczególnie dobrze sprawdzał się w istotnych spotkaniach, kiedy nie bał się brać na swoje barki ciężaru odpowiedzialności.
W ważnych w kontekście utrzymania się w Energa Basket Lidze meczach z HydroTruck Radom i Asseco Arka Gdynia zdobył odpowiednio 21 i 28 pkt. Dobre występy pozwoliły mu po zakończeniu rozgrywek w Polsce przenieść się na Dominikanę, gdzie w czerwcu występował w drużynie Caneros. Jego ekipa rozgrywki LNB zakończyła na ostatnim miejscu i nie zakwalifikowała się do kolejnego etapu zmagań. Melvin może być jednak zadowolony z indywidualnych osiągnięć. W Caneros zagrał 11 razy i średnio spędzał na boisku 28 min. W tym czasie zdobywał średnio 12,4 pkt na mecz.
Po zakontraktowaniu Melvina kadra Startu na nadchodzący sezon robi się coraz bardziej konkretna. Obecnie ważne umowy z lubelskim klubem mają Mateusz Dziemba, Roman Szymański, Bartłomiej Pelczar, Sebastian Walda, Michał Krasuski, Kacper Młynarski, Estończyk Kregor Hermet i Amerykanin Sherron Dorsey-Walker. Zespół będzie prowadził natomiast Artur Gronek, który ostatnio pracował w Enei Abramczyk Astoria Bydgoszcz.
Czasu na podejmowanie ważnych decyzji jest jeszcze sporo, bo podopieczni Artura Gronka treningi rozpoczną dopiero w połowie sierpnia. W okresie przygotowawczym prawdopodobnie wyjadą na jedne zgrupowanie, które odbędzie się na Litwie. Będzie to też okazja do rozegrania serii sparingów z miejscowymi ekipami.
Warto wspomnieć, że lublinianie w nadchodzącym sezonie będą reprezentować nasz kraj w europejskich pucharach. Wystąpią w European North Basketball League. Lista uczestników tych rozgrywek robi się coraz dłuższa. Już wcześniej ogłoszono, że zagra w nich Enea Zastal BC Zielona Góra, a w ostatnich dniach swój akces zgłosiły także King Wilki Morskie Szczecin, estoński TalTech Basketball i czeski Basket Brno.
POZNALI RYWALI
W Monachium odbyło się losowanie prekwalifikacji do EuroBasketu 2025. Przypomnijmy, że Biało-Czerwoni zostali zepchnięci do tego etapu rozgrywek dzięki fatalnej postawie w eliminacjach mistrzostw świata. Zespół Igora Milicicia zmierzy się z Chorwacją, Austrią i Szwajcarią. Awans do kolejnej rundy uzyska tylko jeden zespół. Eliminacje rozpoczną się już za nieco ponad miesiąc – 25 sierpnia Polacy podejmą u siebie Chorwację, a trzy dni później udadzą się na wyjazd do Austrii.