W niedzielę Polski Cukier Start Lublin zagra z MKS Dąbrowa Górnicza, czyli sąsiadem z tabeli. Spotkanie zaplanowano na godz. 17.30.
Zanosi się na ciekawy mecz. – W tym sezonie nie ma nieważnych spotkań, bo liga jest bardzo wyrównana – mówi Artur Gronek.
Ze słowami szkoleniowca Startu trudno jest polemizować, skoro jego podopieczni obecnie są na 10 pozycji, ale do wicelidera tracą tylko dwa „oczka”. To tylko pokazuje jak istotne jest każde zwycięstwo. Najbliższa okazja do przesunięcia się w górę tabeli trafi się czerwono-czarnym w niedzielę, kiedy zmierzą się z MKS Dąbrowa Górnicza.
Rywale mają obecnie minimalnie gorszy bilans od lublinian. Wygrali 10 meczów i zanotowali osiem porażek. Liam O’Reilly i jego koledzy też do tej pory cieszyli się z 10 zwycięstw. Z parkietu jako pokonani schodzili za to siedem razy.
Ekipa z Dąbrowy Górniczej jeszcze niedawno mogła się pochwalić świetną serią, pięciu kolejnych wygranych. Ostatnio musiała jednak uznać wyższość Anwilu Włocławek, z którym przegrała minimalnie 84:87. Liderem drużyny jest Marc Garcia, który zdobywa średnio prawie 20 punktów na mecz. Hiszpan nie wystąpił jednak w dwóch ostatnich spotkaniach.
Mecz w hali Globus rozpocznie się o godz. 17.30 i będzie pokazywany na antenie Polsatu Sport Extra.
LUBLINIANKA ZNÓW ZACHWYCA
Drugoligowi koszykarze Lublinianki KUL Basketball nie przestają zachwycać swoją formą. W niedzielę podopieczni Przemysława Łuszczewskiego rozbili na wyjeździe Legię Profbud Warszawa aż 88:61. Mecz był popisem Rogera Dale Ray’a i Mateusza Wiśniewskiego. Pierwszy zdobył aż 23 pkt. Drugi zapisał na swoim koncie 14 pkt i zbiórek.
Rezerwy Startu Lublin natomiast uległy w sobotę Księżakowi Łowicz 78:85. Stało się tak, chociaż kapitalne zawody rozegrali Alan Duda i Wiktor Kępka. Zdolni koszykarze mają dopiero 19 i 20 lat, a już zdobyli odpowiednio 26 i 20 pkt. W tabeli grupy B II ligi. Lublinianka zajmuje trzecie miejsce, a Start jest dziesiąty. Rozgrywkom przewodzi Znicz Basket Pruszków.