Podopieczni Dominika Derwisza wygrali po raz jedenasty z rzędu na własnym parkiecie. Tym razem "czerwono-czarni” pokonali 105:87 Znicz Basket Pruszków
Gospodarze przez cały mecz kontrolowali przebieg wydarzeń i skutecznie punktowali rywali. Pruszkowianie w tym spotkaniu prowadzili tylko przez kilkadziesiąt sekund pierwszej kwarty.
Początek zawodów należał do Marcela Wilczka, który w ciągu trzech minut zdobył jedenaście punktów.
Po drugiej stronie kroku starał się dotrzymać mu Przemysław Szymański. W końcówce pierwszej odsłony z rzutem włączył się Tomasz Celej, który w tym fragmencie zdobył dziesięć punktów.
To właśnie dobra postawa doświadczonego skrzydłowego pozwoliła "czerwono-czarnym” uzyskać kilkanaście punktów przewagi. Gospodarze systematycznie ją powiększali, aż w trzeciej kwarcie sięgnęła ponad dwudziestu "oczek”.
W szeregach zespołu Dominika Derwisza na szczególne słowa uznania zasługuje Łukasz Wilczek, który zaliczył najlepszy mecz w tym sezonie. Rozgrywający Wikany zdobył 15 punktów, miał 11 asyst oraz siedem przechwytów.
Wikana-Start Lublin - Znicz Basket Pruszków 105:87 (33:22, 25:23, 24:22, 23:20)
Wikana-Start: Celej 29 (4x3), M. Wilczek 17 (1x3), Ł. Wilczek 15 (2x3, 11 asyst, 7 przechwytów, 6 zbiórek), Szymański 6 (1x3), Ciechociński 5 (1x3) oraz Łuszczewski 15, Sikora 13 (1x3), Kowalski 5 (1x3), Czujkowski 0, Pawelec 0.
Znicz: Szymański 27 (5x3), Kwiatkowski 7 (1x3), Aleksandrowicz 6, Bonarek 5, Matuszewski 5 oraz Czubek 14 (4x3), Malewski 11 (1x3), Czosnowski 8 (1x3), Pisarczyk 2, Fijałkowski 2, Malitka 0.