Niestety, ale koszykarze pierwszoligowego Olimpu Startu Lublin przegrali wyjazdowy mecz z AZS Radex Szczecin 62:83.
Rywale byli lepsi w praktycznie każdym elemencie koszykarskiego rzemiosła, co było widać już od pierwszych minut. Pierwszą kwartę szczecinianie wygrali sześcioma punktami, a na przerwę schodzili z dziewiętnastoma "oczkami” przewagi.
Lublinianie praktycznie nie istnieli na tablicach i pozwolili sobie zebrać z własnej "deski” aż 20 piłek. – Rywale z ponowienia zdobyli aż 18 punktów. Z kolei po niepotrzebnych stratach uciekło nam czternaście punktów – wylicza Derwisz.
Do zakończenia sezonu zasadniczego pozostały już tylko trzy kolejki, a Olimp-Start Lublin zajmuje w tabeli dwunaste miejsce. - Przed nami ważne spotkania, które musimy wygrać. Nie kalkujemy i nie próbujemy rozstawiać się przed fazą play-out – zapewnia Derwisz.
AZS Radex Szczecin - Olimp MKS Start Lublin 83:62 (21:15, 23:10, 18:15, 21:22)
AZS: Semmler 12 (2x3), Mielczarek 11, Balcerek 10 (2x3), Zarzeczny 9 (1x3), Pacocha 9 (1x3), Ma. Majcherek 8, Mi. Majcherek 8, Pytyś 6, Dudek 4, Wrochna 4, Sudowski 2.
Olimp-Start: Sikora 14, S. Prażmo 14 (1x3), Szymański 12 (1x3), Łuszczewski 8,A. Myśliwiec 4, Kowalski 2, Prostak 2, Aleksandrowicz 6, Chmiel 0, Zalewski 0.