FOT. MATEUSZ KOSTRZEWA/LEGIA.COM
Lech Poznań zmierzy się dzisiaj na własnym stadionie z FC Basel. Stawką awans do czwartej rundy kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów
19 lat minęło już od czasu gdy polska drużyna po raz ostatni awansowała do fazy grupowej Champions League. Lech Poznań marzy, żeby przełamać złą passę, ale wylosował najgorzej jak mógł. Na jego drodze stanęła szwajcarska potęga – FC Basel.
Słowo potęga wcale nie jest przesadzone. Helweci od lat regularnie uczestniczą w tych elitarnych rozgrywkach. W poprzednim sezonie awansowali nawet do 1/8 finału, wychodząc z bardzo ciężkiej grupy kosztem Liverpoolu, na którym wywalczyli cztery punkty. W przeszłości potrafili ograć także londyńską Chelsea.
Lech ma na rozkładzie Manchester City oraz Juventus Turyn, ale to tylko teoretycznie nie ma czego się wstydzić na tle najbliższego rywala. Pamiętne mecze zostały rozegrane już ładnych parę lat temu. Od tego czasu Kolejorzowi nie szło na europejskiej arenie. Trzy razy z rzędu nie potrafił zakwalifikować się nawet do fazy grupowej Ligi Europy.
Tamte niepowodzenia kojarzone są jednak z osobą Mariusza Rumaka. Dziś szkoleniowcem zespołu jest Maciej Skorża i to on jest główną nadzieją fanów poznańskiego zespołu na sprawienie niespodzianki. Drugą jest utalentowany Karol Linetty. Nie wiadomo jednak czy lider środka pola będzie gotowy do gry od pierwszej minuty, bo od czasu kontuzji mięśnia, której doznał w pierwszym meczu z FK Sarajewo, nie zagrał jeszcze ani razu.
– Zdajemy sobie sprawę z tego, że nie jesteśmy faworytem spotkania, ale chcemy miło zaskoczyć naszych kibiców. Mam świadomość naszej wartości i naszych dobrych stron. Jestem przekonany, że możemy powalczyć o dobry wynik i po dwumeczu awansować do kolejnej rundy – powiedział na oficjalnej stronie swojego klubu Darko Jevtić, który przed rokiem trafił do Poznania z... Basel.
– Analiza rywala to było zadanie sztabu szkoleniowego. Wiem, jacy piłkarze grają w drużynie Basel i na jakich pozycjach występują. Mogłem jedynie powiedzieć trenerom o ogólnej charakterystyce każdego zawodnika – dodał młody Szwajcar.
Transmisja na żywo z dzisiejszego meczu od godz. 20.40 w TVP1, TVP Sport, a także w Internecie na stronie sport.tvp.pl.