Matematyka została mistrzem rozgrywek LNBA. Bohaterem spotkania był Artur Josik, zdobywca 26 pkt
W finale trwających od wielu miesięcy rozgrywek spotkały się ekipy Matematyki i Braci Mrozik. Decydująca seria była toczona do dwóch zwycięstw. Przed sobotnim spotkaniem obie drużyny miały na koncie po jednym triumfie. Mecz, który miał o wszystkim zadecydować, był widowiskiem na najwyższym poziomie. Nie brakowało w nim efektownych zagrań, dramatycznych momentów i olbrzymiej porcji nerwów. Sędziowie rozdali aż 8 przewinień technicznych lub niesportowych. Znacznie częściej z utrzymaniem nerwów na wodzy problemy mieli Bracia Mrozik.
Pierwsza kwarta sobotniego finału była bardzo wyrównana, a nieznaczną przewagę po niej mieli Bracia Mrozik. W drugiej odsłonie jednak wyraźnie przysnęli. Być może wpływ na to miała kontuzja kostki Pawła Hołoty, który spędził na parkiecie jedynie 15 min. Dziwić może również fakt, że Bracia tak mocno postawili na rzut z dystansu. Ten ewidentnie im tego dnia „nie siedział” – w cały meczu próbowali aż 29 razy trafić za 3 pkt. Drogę do kosza znalazło tylko 7 rzutów. W ich ekipie grał przecież Jacek Olejniczak, który momentami był przez nich zupełnie nie wykorzystywany.
Ostatni zryw Braci Mrozik nastąpił w czwartej kwarcie, kiedy na tablicy wyników pojawił się remis. W 37 min punkty zdobył jednak Michał Fijałka i ponownie wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Warto wspomnieć, że to był pierwszy celny rzut z gry w wykonaniu Matematyki w tej kwarcie. Trafienie doświadczonego centra wyraźnie pobudziło jego kolegów, którzy zdominowali wydarzenia w końcówce i zapewnili sobie tytuł mistrzowski. – Cieszę się, że obudziliśmy się we właściwym momencie. Myślę, że w czwartej kwarcie po prostu dopadło nas zmęczenie. Na szczęście potrafiliśmy w sobie znaleźć jeszcze trochę energii, która pozwoliła nam dobrze zafiniszować. Jestem bardzo zmęczony, bo pod koszem stoczyłem ciężki pojedynek z Jackiem Olejniczakiem. Udało mi się jednak wytrzymać to starcie – powiedział Marek Macieszczuk, center Matematyki. – Na naszą porażkę duży wpływ miała kontuzja Pawła Hołoty, a także fakt, że już w trzeciej kwarcie za pięć przewinień parkiet musiał opuścić Łukasz Jagoda. Wobec takich osłabień ciężko było nam rywalizować z tak wymagającym przeciwnikiem, jak Matematyka – przyznał Jacek Olejniczak, center Braci Mrozik.
Finał Konferencji A
Matematyka – Bracia Mrozik 78:68 (18:22, 28:15, 18:15, 14:16)
Matematyka: Josik 26, Fijałka 12, Macieszczuk 12 (2x3), B. Lembrych 11, Ćwik 7 oraz Kusiak 7 (1x3), Broda 3, Krzystofik 0.
Bracia Mrozik: Dobrowolski 18 (3x3), Hołota 14 (3x3), A. Mrozik 14, Olejniczak 6, Ł. Jagoda 2 oraz Paweł Karolak 6, Nieleszczuk 5 (1x3), Ćwikła 3, Krawczyk 0.
Stan rywalizacji: 2:1. Matematyka zdobyła mistrzostw LNBA.
Finał Konferencji B
Partizan – AT Vision 60:62 (17:16, 14:8, 14:24, 15:14)
Partizan: Matyjaszczyk 17 (4x3), Parafiniuk 17 (2x3), Szczygieł 9, A. Socha 5 (1x3), Symbor 0 oraz Smolak 12, Guz 0, Moskaluk 0, Szczepaniak 0, Capała 0.
AT Vision: Bielecki 21 (2x3), Żelazo 15 (4x3), Sidor 10, Pyzik 2, Pałysiewicz 2 oraz Wlizło 7, Strojek 5 (1x3), Oberemok 0.
Stan rywalizacji: 1:2. AT Vision wygrało rozgrywki Konferencji B.