

W spotkaniu ćwierćfinałowym Tauron Pucharu Polski ChKS Chełm przegrał z obrońcą trofeum Aluron CMC Wartą Zawiercie 0:3. Tym samym goście awansowali do Final 4

Partia rozpoczęła się od skutecznego ataku Aarona Russella. W drugiej akcji Amerykanin został już zablokowany i był remis 1:1. Zespoły zaczęły grać punkt za punkt: 2:2, 3:3, 4:4, 6:6, 8:8.
Trener wicemistrzów Polski Michał Winiarski bardzo poważnie odszedł do rywalizacji z liderem PLS 1. Ligi wystawiając podstawowy skład. Od początku na placu gry pojawili się wicemistrz olimpijski Mateusz Bieniek, brązowy medalista Amerykanin przyjmujący Aaron Russell, australijski libero Luke Perry, rozgrywający Portugalczyk Miguel Tavares oraz Bartosz Kwolek, Karol Butryn i Miłosz Zniszczoł.
Po serii błędów ze strony gospodarzy przyjezdni zbudowali kilka punktów przewagi (11:15). Grający ambitnie chełmianie próbowali nawiązywać walkę z bardziej utytułowanym przeciwnikiem. Przy prowadzeniu zawiercian 21:16 o przerwę w grze poprosił szkoleniowiec ChKS Chełm Krzysztof Andrzejewski. Przyjezdni kontynuowali swoją grę. Z kolei chełmianie próbowali roszad w składzie.
Na 19:23 trafił po skosie Jan Ziobrowski, w kolejnej akcji odpowiedział Bartosz Kwolek. Wynik partii otwarcia ustanowił Russell (19:25).
W drugiej odsłonie obie drużyny nadal ryzykowały zagrywką. Kibice widzieli serwisy z prędkością 110 kg/h, które mijały pole gry (Russell) oraz z prędkością 88 kg/h (Karol Butryn). Po ataku ze środka Zniszczoła przyjezdni wyszli na 5:4. Ćwierćfinalista Ligi Mistrzów nie zwalniał tempa, ale dzielnie stawiał mu się lider PLS 1. Ligi (7:7 po ataku Jędrzeja Gossa).
Do remisu 9:9 doprowadził Łukasz Swodczyk. Po kilku kolejnych akcjach przyjezdni odskoczyli na 15:12, a trener ChKS Krzysztof Andrzejewski poprosił o przerwę w grze. Efekt? 15:15 na tablicy wyników.
W końcówce chełmianie objęli prowadzenie 23:21. O przerwę w grze poprosił trener Winiarski, a goście szybko wyrównali 23:23. Na 24:23 wyprowadził miejscowych Jan Ziobrowski. Nie udało się wygrać. Bardziej doświadczeni przyjezdni wyrównali i przechylili szansę. Ostatnie atak w secie skończył Karol Butryn (24:26).
Trzeci set był już ostatnim. Aluron CMC Warta prowadziła 5:1, 9:4, 10:5, 7:12. Mimo niekorzystnego wyniku chełmianie robili co mogli aby zmniejszyć straty. Ryzykowali zagrywką. Pomylił się Paweł Rusin (10:16). Dla zawiercian zaczęli punktować: Kwolek, Russell. Goście wygrali 25:17, a całe spotkanie 3:0.
MVP wybrany został przyjmujący obrońcy pucharowego trofeum Aaron Russell.
ChKS Chełm - Aluron CMC Warta Zawiercie 0:3 (19:25, 24:26, 17:25)
ChKS: Marcyniak (3), Rusin (5), Blankenau (1), Swodczyk (2), Goss (12), Łapszyński (3), Fijałek (libero) oraz Gonciarz, Ziobrowski (4), Olszewski (1), Rakowski, Piotrowski (3), Janikowski (libero).
Warta: Tavares (2), Kwolek (12), Russell (14), Zniszczoł (5), Butryn (14), Bieniek (1), Perry (libero) oraz Nowosielski, Ensing.
