(fot. RADOSŁAW PIZOŃ/FACEBOOK LNBA)
W weekend rozegrano pierwsze mecze w Konferencji C. Pasjonujące zawody rozegrali koszykarze NPlay i Marteksu
Ci drudzy to nowa ekipa w LNBA. Zespół złożony z graczy uczących się basketu w Chełmie jest jednym z faworytów rywalizacji w Konferencji C. Nic dziwnego, występują tam zawodnicy, którzy grali w przeszłości nawet w Konferencji A. Mimo to początkowo przewagę mieli zawodnicy NPlay, którzy w drugiej kwarcie wygrywali już nawet 21:13.
Martex w pogoń ruszył dopiero po przerwie i w końcówce trzeciej kwarty wyszedł nawet na prowadzenie. Fatalny początek ostatniej odsłony sprawił jednak, że na 3 min przed końcem znowu przegrywał różnicą aż sześciu punktów. Ostatnie osiem „oczek” zdobyli jednak gracze z Chełma. Olbrzymia w tym zasługa Jakuba Walenciuka, który w tym fragmencie miał trzy asysty i, dodatkowo, na 12 sek. przed końcem celnie wykonał decydujące rzuty osobiste. Popularny „Jamnik” to jednak bardzo dobry zawodnik, który wiele lat spędził na parkietach LNBA reprezentując barwy Alpaca-Alfachem Team.
Niezłą formę zaprezentowała także Winiarnia u Dyszona, która pokonała 55:46 Orlikowe Świry. Początkowo zapowiadało się na sensację, bo faworyt przegrywał w pierwszej kwarcie już nawet 5:14. Później górę wzięło już doświadczenie zawodników Winiarni, którzy na początku drugiej połowy wyszli na prowadzenie. Rywali ostatecznie dobili w ostatniej kwarcie, którą wygrali 17:10. W szeregach Winiarni świetnie zagrał Marcin Michalak, który miał 9 pkt, 7 zbiórek i 8 asyst. U pokonanych wyróżnił się Michał Mitura, który zebrał 12 piłek.
Konferencja C: NPlay – Martex 39:41 * Kouba – Top Gun 46:31 * Adley – Bad Boyz 24:66 * Winiarnia u Dyszona – Orlikowe Świry 55:46 * The Shooters – Akademia HoopLife 51:77 * Bobo Team – Lipa Team Plus 49:30.