Piaskovia Piaski odniosła kolejne zwycięstwo. Tym razem w pokonanym polu został Amator Leopoldów Rososz.
A miejscowi tylko na to czekali, urządzając sobie kanonadę. - Ozdobą meczu były dwa trafienia: Mirosława Dobrowolskiego oraz Jacka Mirowskiego. W pierwszym przypadku był to gol na 1:0, kiedy Mirek podbił sobie piłkę i strzelił celnie z półobrotu. Jacek natomiast zakończył zespołową akcję, która rozpoczęła się jeszcze pod naszym polem karnym. Po wymianie siedmiu czy ośmiu podań na jeden kontakt, Dariusz Sawicki na zakończenie wyłożył piłkę, a Mirowski kopnął ją do pustej bramki. Tą wygrana zakończyliśmy udany rok, przełomowy dla klubu. Zakładaliśmy sobie jesienią zdobycie trzydziestu punktów, a udało się wywalczyć trzydzieści jeden. Mimo to nasze konto mogło być jeszcze bogatsze. Żałuję zwłaszcza wpadki z Gościeradowem - zakończył Osajkowski.
Piascovia Piaski - Amator Leopoldów Rososz 7:1 (4:0)
Bramki: Dobrowolski (27, 56, 61), Duda (33), Mirowski (40, 42, 59) - L. Lipiec (60).
Piascovia: Wójcik, Niedzielski, Pasierbik, Olender, Czarnecki, Koman, T. Szklarz, Sawicki (66 Poniewozik), Duda, Mirowski (72 Rak), Dobrowolski.
Amator: G. Walasek, D. Walasek (75 Pawłowski), Nowaczyk, M. Walasek, Rzemiszewski, L. Lipiec, Napora (70 Pioterczak), Biłos (70 Kamiński), Kardas, Habowski, Stoń.
Żółte kartki: Sawicki - D. Walasek, L. Lipiec. Sędziował: R. Wójcik. Widzów: 200.