Trzeba przyznać, że organizatorzy gali w Suwałkach przygotowali dla lublinianina bardzo ciężka przeprawę. Chacygow ma 36 lat i jest ceniony w środowisku bokserskim.
Na szacunek zasłużył sobie przede wszystkim udanymi występami na ringach amatorskich, gdzie w 2002 r. wywalczył złoty medal mistrzostw Europy. Dwukrotnie startował również w Igrzyskach Olimpijskich, choć na tym polu nie zanotował większych sukcesów. Na zawodowych ringach Białorusin radzi sobie już nieco gorzej - dotychczas stoczył czternaście walk, z czego wygrał dziesięć.
- Nie wolno go lekceważyć, bo to nie jest żaden "kelner”. To naprawdę solidny pięściarz, który ma olbrzymie doświadczenie. Zastanawiam się tylko, czy zdołał przygotować najwyższą formę. O walce ze mną dowiedział się w ostatniej chwili i nie miał zbyt dużo czasu na przejście pełnego okresu przygotowawczego - tłumaczy Łukasz Maciec.
Lublinianin do sobotniej walki szykował się już od dłuższego czasu. - Trener dał mi mocno w kość. Sparowałem m.in. z Michałem Syrowatką. Wspólne treningi dużo mi dały. W ubiegłym roku również z nim ćwiczyłem i później pojechałem do Finlandii, gdzie wygrałem przed czasem z Jussim Koivulą - wyjaśnia Maciec.
Pojedynek w Suwałkach zostanie stoczony na dystansie ośmiu rund.
- Plan na tę walkę zostanie ustalony po pierwszych trzech minutach. Chacygow jest nieco niższy, więc najpierw będę szukał długich ciosów - zapowiada bokser Paco, który zebrał bardzo dobre recenzję za swój ostatni występ. Pokonał w nim na punkty Sasuna Karapetjana, a sama walka była pełna zwrotów akcji. Maciec szalę zwycięstwa przechylił na swoją korzyść dopiero w ostatniej rundzie, kiedy po jednym z ciosów jego rywal był liczony.
O rosnącej pozycji Maćca na krajowych ringach świadczy fakt, że lublinianin po raz kolejny zagości na antenie Polsatu. Gala z Suwałk będzie transmitowana na żywo przez Polsat Sport.
Początek relacji został zaplanowany na godz. 19.30. Walka Maćca z Chacygowem została zaplanowana jako przedostatni pojedynek. Po zawodniku Paco na ringu pojawią się jeszcze tylko Maciej Sułecki i Howard Cospolite.
W LUBLINIE TEŻ BOKSUJĄ
Już jutro rozpoczynają się Mistrzostwa Okręgu Lubelskiego w boksie. Od godz. 16 w hali sportowej Szkoły Podstawowej nr 52 przy ul. Władysława Jagiełły w Lublinie pięściarze z całego województwa będą rywalizowali w ćwierćfinałach. Sobotnie półfinały rozpoczną się o godz. 14. Starcia finałowe zaplanowano na niedzielę. Pierwsze walki tego dnia odbędą się już o godz. 11.