FOT. TOMASZ RYTYCH
MKS Selgros Lublin wraca do rozgrywek. W pierwszym spotkaniu po ponad miesięcznej przerwie zmierzy się ze Startem Elbląg
Przerwa była spowodowana mistrzostwami świata w Danii. Przypomnijmy, że wzięło w nich udział aż pięć szczypiornistek MKS Selgros. Iwona Niedźwiedź, Agnieszka Kocela , Weronika Gawlik i Kristina Repelewska wraz z reprezentacją Polski wywalczyły czwarte miejsce na świecie. Na 1/8 finału swój udział w tej imprezie zakończyła z kolei Brazylijka Jessica Quintino.
Cała piątka pojawiła się na pierwszym w 2016 r. treningu, który odbył się w piątek. Niestety, Quintino obserwowała zajęcia z boku, bo narzeka na uraz łydki. Wciąż kontuzjowane są również Honorata Syncerz, Joanna Drabik i Kamila Skrzyniarz. Z tej grupy szanse na występ w środowym meczu w Elblągu ma jedynie ta ostatnia. – Oczywiście, kiedy dziewczyny pojawiły się na zajęciach to otrzymały gratulacje za występ w Danii. Czas jednak wracać do rzeczywistości. Przed nami wiele trudnych spotkań. W czasie przerwy w rozgrywkach reszta drużyny nie próżnowała. Skupiliśmy się na szlifowaniu techniki indywidualnej. Dużo ćwiczyłyśmy również z juniorami AZS UMCS. Bardzo dziękujemy ich trenerowi, Mieczysławowi Grandzie, za danie nam takiej możliwości. Chłopcy mają inną motorykę niż kobiety i treningi z nimi nas rozwinęły – powiedziała Monika Marzec, druga trener MKS Selgros.
Jutrzejsze spotkanie zapowiada się bardzo interesująco. Start ma na swoim koncie dziewiętnaście punktów, tyle samo co MKS Selgros. Wprawdzie elblążanki nie mają w swoim składzie żadnej uczestniczki ostatnich mistrzostw świata, to nie można ich lekceważyć. Podopieczne Andrzeja Niewrzawy grają w tym sezonie rewelacyjnie. Podobnie jak lublinianki rywalizują również w europejskich pucharach. W niedzielę rozegrają pierwszy mecz 1/8 finału Challenge Cup ze słoweńskim ZRK Mlinotest Ajdovscina.
Dla mistrzyń Polski środowe spotkanie będzie z kolei ostatnim testem przed sobotnią konfrontacją z norweskim Vipers Kristiansand w 1/8 finału Pucharu Zdobywców Pucharów. – Dobrze, że przed trudnym meczem w Norwegii mamy możliwość zagrania ze Startem. To jest znakomita okazja do tego, żeby zespół wszedł na właściwe tory – kończy Marzec.
Środowy mecz będzie transmitowany przez Polsat Sport. Początek relacji został zaplanowany na godz. 20.