Piłkarze Motoru znowu szybko zrehabilitowali się za ligową porażkę. W weekend przegrali z Sokołem Sieniawa 1:2. W środę, w ramach ósmej serii gier rozgromili na własnym boisku ostatni zespół w tabeli III ligi – AMSPN Hetman Zamość aż 8:0. W sobotę żółto-biało-niebiescy zmierzą się na wyjeździe z Wólczanką
Gospodarze otworzyli wynik w 11 minucie po golu Tomasza Tymosiaka. Do przerwy zaaplikowali czerwonej latarni ligi cztery bramki, a w samej końcówce było 6:0. Trzy ostatnie minuty meczu, to jednak dwa kolejne trafienia piłkarzy trenera Dominika Nowaka. Najpierw bramkarza gości pokonał Iwan Dykij, a ostre strzelanie zakończył Marcin Michota.
W sobotę poprzeczka pójdzie jednak do góry. Wólczanka w środę potrafiła pokonać na wyjeździe Resovię 1:0. Trzeba też pamiętać o wyjazdowych kłopotach Motoru. Na trzy spotkania w roli gości lublinianie dwa przegrali. W poprzednim sezonie także nie udało im się przywieźć kompletu „oczek” z Wólki Pełkińskiej. Jak będzie tym razem? Początek zawodów w sobotę o godz. 17.
Motor Lublin – AMSPN Hetman Zamość 8:0 (4:0)
Bramki: Tymosiak (11, 45), Mroczek (36), Myśliwiecki (40, 52), Drozd (56), Dykij (88), Michota (90).
Motor: Zagórski – Falisiewicz, Gieraga, Dikij, Szywacz (55′ Michota), Król, Tymosiak (46 Piekarski), Stachyra (55 Prusinowski), Mroczek, Myśliwiecki, Drozd (68 Wojczuk)
Hetman: Kierepka – Stolarski (46 J. Baran), Wróblewski, Kudriawcew (67 Kaznocha), Myszka, Krawiec, Markowski, Bubeła (22 Bukowski), Chruściński (46 Fidler), Karaszewski, A. Wołoch
Żółte kartki: Prusinowski – Władysław Kudriawcew, Markowski, Kudriawcew.
Widzów: 2461.