Zakończyła się pierwsza rundy Centralnej Ligi Juniorów. Motor Lublin po 18 meczach zajmuje czwartą pozycję w tabeli. AP TOP 54 Biała Podlaska na razie znajduje się w strefie spadkowej, ale ma tylko punkcik straty do bezpiecznej Stali Rzeszów
W ostatniej kolejce obie nasze drużyny zapunktowały. Podopieczni Tomasza Jasika mieli łatwiejsze zadanie, bo podejmowali ostatni Hutnik Nowa Huta. Pokonali rywali 4:2, chociaż powinni wygrać znacznie wyżej i uniknąć nerwowej końcówki. Motor prowadził już 2:0, ale niespodziewanie goście zdołali doprowadzić do wyrównania. Dopiero w ostatnich 10 minutach gospodarze przechyli szalę na swoją korzyść za sprawą bramek Kacpra Waniowskiego i Macieja Welmana.
Ważny mecz rozgrywali bialczanie, którzy pojechali do Łodzi na pojedynek z tamtejszym ŁKS. Ostatecznie zawody zakończyły się bez goli, co może cieszyć przyjezdnych. Wygrana gospodarzy oznaczałaby, że TOP traciłby do rywali aż osiem „oczek”. Obecnie musi odrobić do ekipy z Łodzi jedynie pięć punktów.
Motor Lublin – Hutnik Nowa Huta 4:2 (2:1)
Bramki: Pioś (14), Maliszewski (36), Waniowski (80), Welman (83) – Dyląg (43), Pachowicz (68).
Motor: Piotrowski – Kożuchowski, Maliszewski, Gołębiowski, Kowalczyk, Goliszewski (70 Welman), Bednara (65 Ilczuk), Pioś, Kamiński, Waniowski (85 Brudz), Michota.
ŁKS Łódź – AP TOP 54 Biała Podlaska 0:0
TOP: Nowachowicz – Dmitruk, Stalewski, Jarzynka, Paszkiewicz, Wieliczuk (85 Panasiuk), Andrzejuk, Kowalewski (55 Gregoruk), Czemierowski (80 Paluch), Czapski, Oleszczuk (26 Cąkała).