Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Piłka nożna

10 marca 2014 r.
11:45
Edytuj ten wpis

Andrzej Iwan: Czołówka nie odstaje od ekstraklasy

Autor: Zdjęcie autora Artur Ogórek
0 0 A A

ROZMOWA z Andrzejem Iwanem, ekspertem telewizji Orange Sport

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
• Czy to nie dziwne, że trener sprowadzony w ostatniej chwili, budujący zespół za pięć dwunasta, z zawodników niechcianych w innych klubach kończy rundę jesienną jako lider pierwszej ligi?

– Trochę tak, jednak jeśli przyjrzymy się 1 lidze w ostatnich latach, to zobaczymy, że rywalizacja była bardzo wyrównana, a tabela mocno spłaszczona. Po nieudanym początku, kiedy Górnik Łęczna po dwóch kolejkach zajmował ostatnią lokatę, wy-dawało się, że może pójść całkiem inaczej. Ale potem okazało się, że warto było latem robić transfery, nawet po starcie roz-grywek. To w trakcie pierwszej rundy zaowocowało.

• W ostatnich sezonach tylko jeśli ktoś schodził na zimę w ścisłej czołówce, pół roku później mógł cieszyć się z awansu. Nikomu później nie udawało się przebić do ekstraklasy z niższych pozycji.

– Jurij Szatałow udowadniał wcześniej, że jego zespoły jesienią zawsze grają bardzo dobrze. Proszę sobie przypomnieć występy Polonii Bytom, na którą patrzyło się z dużą przyjemnością. Zawsze jednak słabiej wyglądało to na wiosnę. Popatrzmy co działo się przed rokiem w Zawiszy Bydgoszcz, kiedy Szatałow musiał rozstać się z drużyną. Po nim ekipę przejął Ryszard Tarasiewicz i okazał się skuteczny. Bełchatów i Górnik mają najmocniejsze składy, podobnie jak Arka, również dysponująca silną kadrę. Ale to są tylko CV, a wszystko trzeba udowodnić na boisku.

• Kogo typuje pan do awansu?

– Jeszcze przed sezonem za głównego kandydata uważałem Bełchatów i nic się nie zmieniło. Nie wiedziałem natomiast, na co będzie stać Łęczną, która gruntowanie przebudowała zespół. Nawet gdy jesienią dochodzili doświadczeni gracze, jak Grze-gorz Bonin uważany za zgraną kartę, trudno było obstawiać typy. Jednak Szatałow świetnie zmotywował swoich podopiecz-nych. Niedawno przeprowadziłem długą rozmowę z Jurijem, który podkreślał świetną atmosferę panującą w klubie. To samo mówią sprowadzeni zimą gracze, którzy nie narzekają, że może dla nich zabraknąć miejsca w wyjściowym składzie. Przecież Arek Woźniak, który przyszedł z Zagłębia Lubin zimą, też nie jest pewny czy będzie dla niego miejsce, bo przecież Łukasz Zwoliński prezentuje wysoką formę.

• Proszę scharakteryzować głównych pretendentów do ekstraklasy.

– Zacznę od Katowic, których mecz z Sandecją komentowałem w piątek. Przegrali spotkanie, a nie mieli prawa nawet zre-misować. Byłem zaskoczony ich bardzo dobrą grą. Kto zmierzy się z GKS musi mieć się na baczności.

• Górnik.

– Łęczna ma poukładany zespół, zdyscyplinowany, grający rozważnie. Widać dużą ilość rutyniarzy, która przechodzi w jakość. Indywidualności mogą przesądzić.

• Bełchatów.

– Ma kadrowicza Macieja Wilusza i braci Maków. Trener Kamil Kiereś sprowadził dobrego środkowego napastnika i może ustawiać obu braci na skrzydłach, które będą ich siłą.

• Arka.

– Nie wiem czy wystarczy jej czasu, aby się wyrobić. Jesienią można sobie pozwolić na późne transfery, ale opieszałość zimą może odbić się czkawką. Na pewno różnicę będzie robił Bartosz Ślusarski, ale w Gdyni wszystko działo się w ostatniej chwili. Ale na starcie nie przekreślałbym też innych drużyn, bo raczej nikomu nie uda się ustrzec kryzysu formy. W końcu przed 19 kolejką dziesiąta w tabeli Termalica do drugiego Bełchatowa traciła 9 punktów. To nie jest przepaść, której nie można przeskoczyć.

• Jurij Szatałow nie daje szans Miedzi Legnica.

– Ten zespół przegrał chyba swoją okazję jesienią i teraz nie może sobie pozwolić na najmniejszy błąd. W Miedzi przede wszystkim będą musiały idealnie funkcjonować skrzydła, w wykonaniu Wojciecha Łobodzińskiego i Piotra Madejskiego.

• W ubiegłym sezonie kwestia awansu ważyła się do ostatnich minut, teraz będzie podobnie?

– Sam był tego chciał. Rok temu Termalica najpierw przegrała w Świnoujściu, a w ostatniej kolejce straciła gola w doliczonym czasie, po strzale głową bramkarza Olimpii Grudziądz Michała Wróbla. Myślę, że w obecnych rozgrywkach też poczekamy do samego końca, a dzięki temu będziemy mieli wielkie emocje. W dole stawki również nikt tanio skóry nie sprzeda. Połowa drużyn może powalczyć o czołowe lokaty, a druga połowa zagra o utrzymanie.

• Górnik sprowadził pięciu nowych zawodników, ale żaden z nich może nie mieć miejsca w wyjściowym składzie. To są wzmocnienia czy raczej uzupełnienia?

– To krok naprzód. Duża ilość zawodników z przeszłością i prestiżem jest pomocna w zajęciach i rywalizacji. To może być ruch pod ekstraklasę. Latem nie trzeba będzie już robić takich wydatków, a wtedy ceny są inne, wszystko kosztuje więcej, rów-nież pensje zawodników.

• Kto najbardziej zaimponował transferami?

– Mimo wszystko Arka, to może być dla niej ostatni dzwonek do awansu. Jednak odnoszę wrażenie, że te transfery mogły zostać zrobione na kredyt. Arka zaszalała, bo to nie są tani zawodnicy. Odwrotną taktykę przyjęła Termalica, która odchudziła kadrę. Górnik natomiast wykonał przemyślane ruchy.

• Na konferencji przed sezonem Szatałow powiedział, że przede wszystkim nie będzie chciał niczego zepsuć.

– Chyba miał na myśli długi okres przygotowawczy. Zima ciągnie się niemiłosiernie i długi rozbrat z piłką jest zawsze niewiadomą, bo można wiele schrzanić. Ale tutaj jestem spokojny, ponieważ Jurij to wyważony trener i umie skutecznie szturmować bramy ekstraklasy.

• Duże są różnice między 1 ligą i ekstraklasą?

– W tej lidze gra wielu zawodników, którzy z powodzeniem mogliby występować wyżej, jednak decydują sprawy mene-dżerskie. Drużyny z góry tabeli na pewno nie odstają od poziomu ekstraklasowego. Wystarczy popatrzeć na ostatnich benia-minków Zawiszę i Cracovię.

• I nie nudzi pana komentowanie pierwszej ligi?

– Nie, ale czasem jest niedosyt i chciałoby się więcej. Mamy mniej meczów do komentowania niż w ekstraklasie, bywają też nietrafione wybory spotkań. Dlatego są chwile, kiedy człowiek tęskni za czymś innym.

• Na które stadiony jeździ pan najchętniej?

– Na przykład do Łęcznej czy Bełchatowa. Tam niczego nie brakuje, poza… ekstraklasą. Są bardzo dobre warunki do pracy, stadiony, atmosfera i fajni, otwarci ludzie. I to właśnie ludzie robią największą różnicę, bo ci z 1 ligi nie są tak korporacyjni i zepsuci jak w ekstraklasie.

Rozmowę przeprowadzono 8 marca, przed rozegraniem sobotnich meczów.

Pozostałe informacje

Sygnatariusze listu intencyjnego. Intencją jest odbudowa polskich zdolności do produkcji materiałów wybuchowych, w tym prochów strzelniczych
zbrojenia

Polska potrzebuje własnego prochu do amunicji. Pomoże Grupa Azoty

Grupa Azoty będzie współpracowała z Polską Grupą Zbrojeniową, Mesko oraz Agencją Rozwoju Przemysłu. Celem jest rozwój bazy surowcowej i zdolności do produkcji polskiej amunicji. Docelowo chodzi o budowę fabryki nitrocelulozy.

U zbiegu ulicy Nałęczowskiej i alei Kraśnickiej może stanąć 70-metrowy wieżowiec

Ma być najwyższym wieżowcem w Lublinie. Będą negocjacje z inwestorem

U zbiegu Nałęczowskiej i Kraśnickiej może stanąć 70-metrowa wieża - najwyższy budynek mieszkalny na Lubelszczyźnie. Żeby go postawić konieczne będą zmiany planistyczne, bo tak wysokie obiekty w tym miejscu Lublina nie były przewidziane. Co miasto chce uzyskać za ewentualną zgodę? Lista życzeń jest długa.

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

PKO BP EKSTRAKLASA
15. KOLEJKA

Wyniki:

Cracovia - GKS Katowice 3-4
Jagiellonia Białystok - Raków Częstochowa 2-2
Korona Kielce - Lechia Gdańsk 0-0
Lech Poznań - Legia Warszawa 5-2
Piast Gliwice - Motor Lublin 2-3
Pogoń Szczecin - Radomiak Radom 0-1
Stal Mielec - Puszcza Niepołomice 2-0
Śląsk Wrocław - Górnik Zabrze 0-1
Widzew Łódź - Zagłębie Lubin 2-0

Tabela:

1. Lech 15 34 30-12
2. Jagiellonia 15 32 28-21
3. Raków 15 31 19-6
4. Cracovia 15 29 33-24
5. Legia 15 25 28-19
6. Pogoń 15 22 21-20
7. Widzew 15 22 20-19
8. Górnik 15 21 19-17
9. Motor 15 21 22-27
10. Piast 15 20 18-17
11. Katowice 15 19 24-22
12. Zagłębie 15 18 14-21
13. Radomiak 14 16 19-21
14. Korona 15 16 12-22
15. Stal 15 15 14-19
16. Lechia 15 11 17-28
17. Puszcza 15 11 13-25
18. Śląsk 14 9 11-22

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!