Bawarczycy wygrali w sobotę w Marrakeszu z Raja Casablanca 2:0 w finale Klubowych Mistrzostw Świata. Trzecie miejsce dla brazylijskiego Atletico Mineiro
W drugiej połowie gra była nieco bardziej wyrównana, swoje szanse mieli reprezentanci gospodarza, ale brakowało im precyzji. Zwycięzca europejskiej Ligi Mistrzów postawił przede wszystkim na defensywę, broniąc wyniku wypracowanego w pierwszej części spotkania.
Mimo kilku dogodnych okazji do zdobycia gola dla zespołu z Casablanki piłkarze Pepa Guardioli utrzymali rezultat 2:0 do końca meczu finałowego.
Jest to pierwszy triumf Bayernu Monachium w Klubowych Mistrzostwach Świata. Wcześniej Bawarczycy dwukrotnie wygrywali w poprzedniku KMŚ – Pucharze Interkontynentalnym, w latach 1976 i 2001.
Bayern Monachium – Raja Casablanca 2:0 (2:0)
Bramki: Dante (7), Alcantara (22).
Bayern: Neuer – Dante, Rafinha, Boateng, Alaba – Alcantara, Ribery, Shaqiri (80 Goetze), Lahm, Kroos (60 Martinez) – Mueller (76 Mandżukić).
Raja: Askri – El Hachimi, Oulhaj, Kerrouchy, Benlemaalem – Moutouali, Chtibi (50 Mabide), Hafidi (89 Kachani), Guehi – Iajour (78 Soulaimani), Erraki.
Żółte kartki: Oulhaj, Soulaimani.
Sędziował: Sandro Meira Ricci (Brazylia).
Trzecie miejsce Atletico Mineiro. Ronaldinho z golem i czerwoną kartką
Zwycięzcy Copa Libertadores pokonali w Marrakeszu w meczu o najniższy stopień podium chiński Evergrande Kanton 3:2.
Już w drugiej minucie gry po trafieniu Diego Tardelliego na prowadzenie wyszli piłkarze Atletico. Po kwadransie było już jednak 2:1 dla podopiecznych Marcelo Lippiego. Najpierw wyrównanie Chińczykom dał Brazylijczyk Mariqui, wykorzystując błąd defensywy ekipy z Ameryki Południowej. Chwilę później gola z rzutu karnego strzelił Dario Conca.
Jeszcze przed przerwą, w doliczonym czasie gry, wyrównać zdołał Ronaldinho. Zdobywca Złotej Piłki z 2005 roku już po raz drugi w tym turnieju trafił do siatki rywala bezpośrednio z rzutu wolnego.
Ronaldinho nie dotrwał jednak na boisku do końca meczu. W 87 minucie gry słynny R10 obejrzał czerwoną kartkę po kopnięciu bez piłki jednego z piłkarzy Evergrande.
Na szczęście dla Brazylijczyka jego zespół zdołał w końcówce spotkania wbić rywalowi trzeciego gola. W 91 minucie meczu sytuację sam na sam z bramkarzem wykorzystał wprowadzony po przerwie Luan.
Evergrande Kanton - Atletico Mineiro 2:3 (2:2)
Bramki: – Mariqui (9), Conca (15, rzut karny) - Tardelli (2), Ronaldinho (46), Luan (91).
Evergrande: Li – Zhang, Feng X., Elkeson (77 Feng J.), Zheng (85 Zhao), Mariqui, Conca, Huang, Kim, Gao, Sun (64 Rong).
Atletico: Victor – Rocha, Silva, Rever, Pierre, Jo (60 Luan), Tardelli, Ronaldinho, Fernandinho. Lucas (33 Cesar), Josue (79 Donizete).
Żółte kartki: Sun – Lucas, Rever.
Czerwona kartka: Ronaldinho.
Sędziował: Alireza Faghani (Iran).