Listę ubytków otwiera 25-letni napastnik Paweł Muszyński. To najlepszy strzelec czwartej drużyny minionych rozgrywek
Kolejnym nieobecnym w kadrze jest o dwa lata młodszy pomocnik Hubert Sierpień. Obaj gracze wybrali ofertę Huraganu Międzyrzec Podlaski. Z pewnością łatwiej im było podjąć decyzję o zmianie barw klubowych jeśli zobaczymy, że trenerem w drużynie wicemistrza bialskiej ligi okręgowej jest doskonale im znany Daniel Wajszczuk. To były zawodnik i trener Gromu. Ekipie z Kąkolewnicy w rundzie jesiennej na pewno już nie pomoże kolejny ofensywny piłkarz Łukasz Biegajło. Napastnik dostał się do szkoły wojskowej we Wrocławiu i konieczna będzie przeprowadzka na Dolny Śląsk. Drużynę opuści także 26-letni środkowy pomocnik Michał Zarzecki, który od jesieni będzie zawodnikiem Młodzieżówki Radzyń Podlaski występującej w bialskiej klasie A. Jakby tego było mało rozbrat z piłką zamierza wziąć Paweł Krośko (25 lat). Grający na środku obrony zawodnik z powodu obowiązków zawodowych chwilowo nie może kontynuować gry w piłę. Zagranicę wyjechał z kolei młodzieżowiec Dominik Kozieł. To podstawowy boczny obrońca, który na pewno nie wróci do zespołu na rundę jesienną. Czy będzie grał wiosną, czas pokaże. – Odchodzi od nas sześciu kluczowych zawodników, wszyscy wychodzili w podstawowej jedenastce. Szczególnie trudno będzie znaleźć następcę Pawła Muszyńskiego i Huberta Sierpnia. Także z wypełnieniem luki w defensywie może być problem. Po prostu szkoda, ale nic na to nie możemy poradzić. Gramy w lidze okręgowej i nikomu nie chcemy stwarzać problemów jeśli chce kontynuować karierę w innym klubie – mówi trener Gromu Edmund Koperwas.
Klub z Kąkolewnicy może też mieć problem z bramkarzami. Wiosną podstawowym golkiperem był Damian Kaczmarek. – To ponad 30-letni zawodnik, który może potrzebować zmiennika. I z tym możemy mieć kolejny problem – zaznacza szkoleniowiec Gromu. W rezerwie dotychczas był Patryk Karpiński (rocznik 1998). 20-latek przebywa obecnie zagranicą i nie bierze udziału w okresie przygotowawczym. Bramkarz ma powrócić dopiero pod koniec września. Do tego czasu, przez półtora miesiąca Grom byłby tylko z jednym golkiperem. – Robimy wszystko aby z wypożyczenia do juniorów Orląt Radzyń Podlaski powrócił 17-latek Patryk Szczygieł. Bardzo ryzykowne jest granie tylko jednym bramkarzem – przekonuje Koperwas.
Grom ma już za sobą mecz kontrolny z ŁKS Łazy. Osłabiona drużyna z Kąkolewnicy uległa 1:2. Honorowe trafienie dla pokonanych zaliczył 17-latek Bartłomiej Pękała.