Dzisiaj w Gdańsku rozpoczyna się zgrupowanie reprezentacji Polski przed środowym meczem towarzyskim z Urugwajem (PGE Arena, 20.45). Wśród trenujących zawodników powinien znaleźć się Jakub Błaszczykowski.
– Kuba przyjechał na mecz, czuje się dobrze. Selekcjoner zadecyduje, czy będzie mógł zagrać i w jakim wymiarze czasowym. Jest zielone światło od Niemców w sprawie jego występu – powiedział dyrektor kadry Tomasz Rząsa na antenie TVN 24.
Sam Błaszczykowski też jest optymistą. – Po kontuzji praktycznie nie ma już śladu, trenuję na pełnych obrotach. Rozmawialiśmy z trenerem Kloppem na temat mojego wyjazdu do Augsburga, ale wspólnie uznaliśmy, że lepiej jeszcze chwilę poczekać – stwierdził prawoskrzydłowy na swojej oficjalnej stronie internetowej.
Z reprezentacją Polski trenuje także były klubowy kolega Błaszczykowskiego z Wisły Kraków, Piotr Brożek. Lewy obrońca, występujący obecnie w Lechii Gdańsk, zastąpił w zespole Waldemara Fornalika kontuzjowanego Jakuba Wawrzyniaka.
Pod znakiem zapytania stoi występ Artura Sobiecha, który w niedzielnym meczu z VfB Stuttgart strzelił gola i nabawił się kontuzji. Napastnik Hannoveru 96 dzisiaj wieczorem ma przejść specjalistyczne badania w Niemczech. Po ich zakończeniu zapadnie decyzja, czy będzie do dyspozycji selekcjonera.
Uraz 22-letniego napastnika nie jest jednak dużym problemem dla Fornalika.
Szkoleniowiec „biało-czerwonych” ma w odwodzie zdolnych Arkadiusza Milika i Łukasza Teodorczyka.
Numerem jeden bez względu na wszystko pozostaje Robert Lewandowski, który w sobotę strzelił dwa gole Augsburgowi.
Skutecznością za granicą błysnęli też Ludovic Obraniak (gol i dwie asysty) oraz Adrian Mierzejewski (dwie bramki). Miejsce w wyjściowej jedenastce może znaleźć się dla nich obu.