Beniaminek chełmskiej okręgówki GKS Łopiennik w ciągu dwóch lat osiągnął historyczny sukces – awans do ligi okręgowej
Sezon 2022/2023 zapisze się w bardzo krótkiej historii klubu złotymi zgłoskami. W końcu GKS istnienie dopiero od 2020 roku, a wiosną cieszył się z awansu do okręgówki.
Drużyna prowadzona przez trenera Sebastiana Kowińskiego, na co dzień rezerwowego bramkarza, dokonała tego w wielkim stylu, bo nie przegrał żadnego spotkania w zasadniczej części sezonu (21 zwycięstw i trzy remisy). GKS podzielił się punktami w dwóch spotkaniach u siebie z rezerwami Chełmianki (1:1 i 0:0) oraz na wyjeździe z Astrą Leśniowice (2:2). 66 punktów na koncie, 128 strzelonych goli i tylko 21 straconych. Zdobył o sześć „oczek” więcej od drugiej w klasyfikacji Chełmianki II.
W decydującym starciu o awans podopieczni trenera Kowińskiego zmierzyli się z triumfatorem grupy I Vitrum Wola Uhruska. Pierwsze spotkanie barażowe zakończyło się porażką 3:4. Była to pierwsza i jedyna przegrana zespołu z Łopiennika w rozgrywkach. W rewanżu przed własną publicznością nikt nie mógł mieć już żadnych wątpliwości, która drużyna jest lepsza. Gospodarze zwyciężyli 3:0 po dwóch golach Piotra Chruściela i jednym Kamila Olędra.
Założycielem klubu jest Karol Stęplowski. – W tym miejscu było pastwisko. Od razu postanowiliśmy wybudować boisko pełnowymiarowe, nadające się do rywalizacji w lidze okręgowej. Po roku przyszedł czas na klub. Prezesem GKS jest od początku Kamil Sawa, który też gra – tłumaczy Karol Stęplowski, grający kierownik drużyny.
Po awansie żaden z piłkarzy nie zamierza opuszczać drużyny. W barwach zespołu z Łopiennika nadal grać będzie najlepszy strzelec chełmskiej klasy A, Kamil Sawa. Prezes strzelił 34 gole. W kadrze są doświadczeni piłkarze z przeszłością w klubach z wyższych lig. Wymieńmy: Karola Wojciechowskiego, Tomasza Wikło, Kamila i Krystiana Sawów, Piotra Chruściela, Kamila Olędra, Pawła Szadurę. – Najważniejszym zadaniem jest pozyskanie kolejnych młodzieżowców. Mamy ich tylko dwóch, na rozgrywki klasy okręgowej potrzebujemy dwóch na boisku. Tyle samo przydałoby się na zmianę. A więc brakuje dwóch – mówi kierownik.
Pierwszy mecz w okręgówce GKS rozegra u siebie 12 lub 13 sierpnia z Unią Białopole. Potem na rozkładzie czekają mocne drużyny, m.in. spadkowicze z IV ligi: Sparta Rejowiec Fabryczny, Hetman Żółkiewka, Bug Hanna, Unia Białopole i Włodawianka. – Początek sezonu mamy bardzo trudny. Może chełmski związek chce nam szybko wybić ligę okręgową z głowy – żartuje. I całkiem na poważnie dodaje: – na pewno tanio skóry nie sprzedamy.