(fot. Patrycja Kwitek)
Z 18 punktami prowadzi Ruch Izbica. Drużyna grającego trenera Romana Blonki z siedmiu spotkań wygrała sześć. Jedynej porażki doznała na wyjeździe z Victorią Żmudź (1:4). Po siedmiu kolejkach Ruch ma punkt przewagi na drugim Kłosem Gmina Chełm i dwa nad Ogniwem Wierzbica
– Taki dorobek bardzo nas cieszy. W każdym meczu gramy o zwycięstwo – mówi kapitan zespołu z Izbicy Michał Gałka. Doświadczony napastnik ma już na koncie w tym sezonie trzy hat-tricki. Pierwszego ustrzelił w meczu ze Zniczem Siennica Różana, drugiego – w spotkaniu z Unią Białopole, ostatniego zaś w starciu na szczycie, z Włodawianką. Przed Ruchem są jeszcze mecze z silnymi zespołami: Hetmanem Żółkiewka, Spółdzielcą Siedliszcze, Klosem Gmina Chełm, Bratem-Cukrownikiem Siennica Nadolna.
– Nic nie ujmując dotychczasowym przeciwnikom, ale były to zespoły o mniej wymagającym poziomie niż te, z którymi dopiero przyjdzie nam zagrać. Spokojnie podchodzimy do naszych wyników. Pierwsza runda pokaże nam naprawdę na jakim poziomie możliwości będziemy – tłumaczy Gałka.
W połowie października kibice w Wierzbicy i Chełmie skupią się na bezpośrednim starciu aktualnego wicelidera i trzeciej drużyny ligi. Mecz zostanie rozegrany w Wierzbicy. Kłos, spadkowicz z IV ligi, typowany był przez wielu jako murowany kandydat do czołowych miejsc w chełmskiej okręgówce. Drużyna trenera Roberta Tarnowskiego, jako jedyna, do tej pory jeszcze nie zaznała goryczy porażki. W dorobku ma pięć zwycięstw i dwa remisy. Pokonała Unię Rejowiec, Frassatiego Fajsławice, Spółdzielcę Siedliszcze, Brata-Cukrownika, a w ostatniej kolejce rozbiła Znicza aż 8:1.
– Osiągnęliśmy ciekawy wynik, choć odczuwany niedosyt. W meczach zremisowanych 1:1 z Włodawianką i Granicą byliśmy drużyną lepszą, zwycięstwo było bliżej nas niż rywali. Nie patrzymy daleko. Dla nas liczy się każdy kolejny mecz. Zobaczymy które miejsce zajmiemy po rundzie jesiennej. Dopiero wtedy realnie spojrzymy na nasze cele w rundzie rewanżowej i podejmiemy ewentualna decyzję o konkretnych ruchach kadrowych. Nasza liga jest wyrównana, a przed nami spotkania z kolejnymi wymagającymi drużynami. Nie jestem zaskoczony wysokim miejscem Ruch i Ogniwa. W ubiegłym sezonie oba zespoły plasowały się w drugim i trzecim miejscu podium – mówi trener Robert Tarnowski.