Po ośmiu kolejkach na czele stawki w chełmskiej klasie okręgowej są trzy ekipy: Ogniwo Wierzbica, Unia Rejowiec i Ruch Izbica.
Każda z tych ekip zgromadziła po 18 pkt. O kolejności na podium zdecydowały bezpośrednie mecze. Ogniwo ograło już na inaugurację Ruch 4:0 i to jemu przypadło pierwsze miejsce w tabeli.
Zespoły rozdziela Unia Rejowiec, która jest w najbardziej komfortowej sytuacji. Drużyna prowadzona przez Tomasza Sąsiadka ma na koncie sześć zwycięstw i jedną porażkę. W odwodzie ma jedno zaległe spotkanie: ze Zniczem Siennica Różana. Unia rozprawiła się już ze Spółdzielcą Siedliszcze, Hetmanem Żółkiewka, Bugiem Hanna, Frassatim Fajsławice, Hutnikiem Dubeczno i Startem-Regnet Pawłów.
Przed sezonem zespół z Rejowca w ramach lokalnej współpracy oddał IV-ligowej Sparcie Rejowiec Fabryczny środkowego pomocnika Kornela Kwiatosza w zamian za skrzydłowego Wojciecha Rossę. Po rocznym pobycie w Starcie-Regent Pawłów powrócił kolejny zawodnik drugiej linii Michał Chybiak.
– Wojciech strzelił już kilka goli, jest niezły w ataku, może się jeszcze poprawić w defensywie. Z kolei Michał robi różnicę z przodu. Do tego trener Sąsiadek dokonał roszad ustawienia, przestawił m.in. Karola Szczepanika – tłumaczy Marcin Palonka, kierownik Unii.
Od wyniku w rudzie jesiennej zależy strategia, jaką klub przyjmie na drugą część sezonu. – Z drugiej lokaty jesteśmy pozytywnie zaskoczeni – mówi Palonka. Przed sezonem władze klubu określiły jasny cel trenerowi: – interesuje nas zajęcie pozycji w pierwszej trójce – mówi kierownik.
Już w niedzielę dojdzie do meczu na szczycie: Unia zmierzy się na swoim terenie z Ogniwem. Natomiast na zakończenie rundy jesiennej zagra u siebie z trzecim w klasyfikacji Ruchem. – Nie mamy łatwego terminarza. Każdy z czekających nas przeciwników będzie wymagający. Ważna będzie też to w jakim składzie wystąpimy przeciwko tym zespołom – prognozuje Palonka.
O pierwszym miejscu na półmetku marzy też prowadzące Ogniwo. Zespół przed sezonem objął nowy trener Krzysztof Bodziak. Rękę szkoleniowca już widać. Zespół wygrał pięć spotkań i trzy zremisował: z Bugiem Hanna, Spółdzielcą Siedliszcze i Unią Białopole. Ekipa z Wierzbicy nie znalazła do tej pory pogromcy.
– Na początku pracy trener Bodziak otrzymał zadanie: na koniec sezonu miejsce w najlepszej trójce ligi. Jak widać, na razie konsekwentnie drużyna zmierza do tego celu – mówi Artur Wawruszak, kierownik Ogniwa.