Górnik Łęczna kontynuuje dobrą grę w meczach sparingowych. W sobotę "zielono-czarni" zmierzyli się na wyjeździe z występującą w Orange Ekstraklasie Cracovią. I zremisowali z rywalami 1:1.
Cracovia miała doskonałą okazję do wyrównania w 37 minucie, bo po zagraniu piłki ręką przez Krzysztofa Kazimierczaka sędzia zdecydował się podyktować rzut karny dla miejscowych.
Jedenastki nie wykorzystał jednak Marek Wasiluk.
Po zmianie stron w ekipie trenera Mirosława Jabłońskiego wyróżnił się Grzegorz Szymanek, bo miał dwie dobre okazje na gola. Najpierw uderzał z kilkunastu metrów minimalnie niecelnie, a kilka chwil później mógł trafić do siatki po strzale głową.
W ostatnich sekundach spotkania (grano 2x 40 minut) arbiter ponownie wskazał na "wapno" po zagraniu ręką gracza Gónika. I tym razem Dariusz Pawlusiński trafił do siatki ustalając przy okazji wynik meczu.
Cracovia - Górnik Łęczna 1:1 (0:1)
Bramki: Pawlusiński (80-karny) - Stachyra (25)
Cracovia: Budaković – Sasin, Wasiluk, Szczur, Uszalewski – Pawlusiński, Szeliga, W. Łuczak, Moskała – Kaszuba, Krzywicki oraz Grzesiak, Goliński, Ceglarz.
Górnik: Wierzchowski – Bożkow (46 Stefaniuk), Benevente (46 Bartkowiak), Magdoń, Kazimierczak – Stachyra (46 Nazaruk), Nikitović (46 Bartoszewicz), Sołdecki (46 Zagurskas), Miloseski (46 Niżnik), Paluchowski (46 Zuber) - Nildo (46 Szymanek).