Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

EKSTRAKLASA KOBIET

8 czerwca 2020 r.
14:54

Piotr Mazurkiewicz (Górnik Łęczna): To był perfekcyjny sezon

0 0 A A
(fot. Krzysztof Mazur)

Rozmowa z Piotrem Mazurkiewiczem, trenerem piłkarek nożnych GKS Górnik Łęczna

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Jak minął panu okres pandemii?

– Dobrze, ale cieszę się, że mogliśmy już wrócić do normalnych zajęć. Przygotowywaliśmy się do wznowienia rozgrywek, ale Ekstraligę zdecydowano się zakończyć. Cieszę się, że do rozegrania zostanie nam chociaż Puchar Polski. Zawsze wychodzę z założenia, że nauka jest bez sensu, jeżeli nie można przystąpić do matury. Puchar Polski będzie dla nas właśnie rodzajem takiego egzaminu.

  • Decyzję o zakończeniu rozgrywek Ekstraligi była słuszna?

– PZPN miał twardy orzech do zgryzienia. Aby dokończyć rozgrywki, to trzeba byłoby ruszyć z ligą zdecydowanie szybciej. Teraz na to było już za późno. Zawodniczki są związane kontraktami z klubami do końca czerwca, więc ligę trzeba byłoby skończyć właśnie przed zakończeniem tego miesiąca. Problemem był też fakt, że sporo klubów nie trenowało w ostatnich tygodniach. Powody były różne, ale najczęściej chodziło o brak otwartych obiektów czy, w przypadku drużyn uczelnianych, nawet miejsc w akademikach. My trenowaliśmy w miarę normalnie, ale Górnik działa w zupełnie innych strukturach niż większość klubów. Byliśmy za tym, żeby grać, ale na pewno kosztowałoby to wiele klubów sporo pieniędzy. W naszym przypadku nie było tego problemu, co chociażby w sytuacji Motoru Lublin i Hutnika Kraków w III lidze. Wygraliśmy ligę zdecydowanie i nikt nie może kwestionować naszego triumfu.

  • Sporo kontrowersji wzbudziła kolejność na pozostałych miejscach podium. Pokrzywdzony może czuć się AZS UJ Kraków, który został sklasyfikowany na czwartym miejscu. Zawodniczki z Małopolski rozegrały jednak jeden mecz mniej niż rywalki...

– Tak, ale ciężko mieć pretensje do PZPN. Krakowianki przełożyły mecz na własne życzenie z powodu uczestnictwa w rozgrywkach futsalowych. Rozumiem ich rozgoryczenie, ale przecież PZPN nie mógł podjąć innej decyzji.

  • W waszym przypadku to był sezon prawie perfekcyjny.

– Powiedziałbym nawet, że perfekcyjny. To jest sport, dlatego takie potknięcie jak z UKS SMS Łódź zawsze może się zdarzyć. Jesienią przyzwyczailiśmy wszystkich do zwycięstw. Trzeba pamiętać, że moje podopieczne to też ludzie. Nie są maszynami nastawionymi tylko na odnoszenie zwycięstw. A przecież w Łodzi graliśmy dobrze. Po prostu SMS wykorzystał praktycznie jedyną dogodna sytuację i zdołał z nami zremisować.

  • Mówiąc pół żartem, pół serio to SMS was prześladuje, bo ten zespół czeka na Górnika w półfinale Pucharu Polski.

– To po prostu dobry zespół, który ma dobrego trenera. Wszystko mają dobrze ułożone. Klub nastawił się na szkolenie kobiece i co roku są mocniejszą drużyną. Mamy dwa tygodnie do tego spotkania i zamierzamy się do niego dobrze przygotować.

  • Gdzie odbędzie się to spotkanie?

– Decyzja jeszcze nie została podjęta. Nie mamy żadnych przecieków. Zresztą w tej sprawie nauczyłem się wiele już na początku marca. Już kilka razy robiono nas mistrzem Polski, a decyzja była ciągle odwlekana. Póki nie ma oficjalnego komunikatu, nie ma sprawy.

  • To najcenniejsza lekcja jaką wyciągnął trener z okresu pandemii?

– Odkryłem na nowo zawód trenera. Jeżeli pracuje się z zespołem, to często umykają szczegóły. A w nich tkwi właśnie diabeł. Kiedy pracowaliśmy w dwójkach czy czwórkach zauważyłem na co powinienem zwrócić jeszcze uwagę i czego nam brakuje, aby stać się lepszym zespołem. To był bardzo wartościowy okres pracy indywidualnej. Kolejne zwycięstwa utwierdzają nas wszystkich w poczuciu, że jesteśmy mocni. Tymczasem okres przerwy pokazał mi deficyty, na które wcześniej nie zwracałem uwagi.

  • Wyjdziecie z tego mocniejsi?

– Na pewno bogatsi o wiedzę. W okresie rozgrywek ligowych na wiele rzeczy brakuje czasu. Okres pandemii był natomiast momentem na spowolnienie tempa życia.

  • Mówi pan o braku czasu w trakcie rozgrywek. W Górniku za to w najbliższym czasie chyba nie zabraknie pieniędzy, bo nagrody za sukcesy w Ekstralidze są całkiem pokaźne?

– Dwieście tysięcy złotych za mistrzostwo to pokaźne pieniądze w kobiecej piłce nożnej. PZPN należy się wielki ukłon, bo to duża pomoc dla kobiecego futbolu. Za zdobycie Pucharu Polski jest z kolei aż 400 tys. zł. Jestem zwolennikiem, aby płacić za sukcesy, więc taka postawa centrali bardzo mnie cieszy.

  • Dublet da wam więc 600 tys. zł. Jeżeli dodamy, że w przyszłym sezonie każdy klub otrzyma dodatkowo 100 tys. zł za udział w rozgrywkach, to daje nam to łącznie aż 700 tys. zł. Taka kwota pozawala chyba już porządzić w Ekstralidze?

– Oczywiście. Jest się o co bić. Takie pieniądze mocno pomogą w funkcjonowaniu klubu.

  • Zwłaszcza w kontekście Ligi Mistrzyń. Ma pan w głowie już listę wzmocnień konieczną do dobrego występu w tych rozgrywkach?

– Przede wszystkim chcę utrzymać ten skład, który mam obecnie. Czy to się uda? Na dzisiaj jeszcze nie wiem. Co do Ligi Mistrzyń też jest mnóstwo znaków zapytania. Nie wiemy na przykład kto będzie organizował turnieje kwalifikacyjne i kiedy się odbędą.

  • Wiadomo za to że w składzie nie będzie Sylwii Matysik, która przenosi się do Bayeru Leverkusen. Poradzi sobie w Niemczech?

– Cieszę się, że będzie mogła się rozwijać. Uważam, że to, że jest w tym miejscu swojej kariery, to olbrzymia zasługa Górnika. To właśnie klub z Łęcznej stworzył jej możliwości do rozwoju. Z roku na rok była coraz lepszą zawodniczką i stała się jedną z członkiń reprezentacji Polski. Jako człowiek cieszę się z tego transferu bardzo mocno. Jako trener, to czuję żal, bo wiem jaką wartość reprezentuje i jak ciężko będzie ją zastąpić.

  • Dużo bardziej istotny jest jednak fakt, że w drużynie zostaje Ewelina Kamczyk. To wokół niej ponownie będzie budowany zespół?

– Ewelina jest dla nas ważną zawodniczką i cieszę się, że wciąż ma ważny kontrakt. To dziewczyna, która po raz kolejny zdobyła tytuł królowej strzelczyń.

  • Ktoś jeszcze może odejść?

– To delikatne tematy i nie ma sensu tym się zamartwiać. Będę szczęśliwy, jeżeli uda nam się utrzymać ten skład, który mamy. Jeżeli dziewczyny dostaną atrakcyjne propozycje, to będę musiał pogodzić się z faktem ich odejścia.

  • Ma pan już wizję przygotowań do nadchodzącego sezonu?

– Tak. Po zakończeniu sezonu dziewczyny dostaną trochę wolnego. Przygotowania do nowego sezonu rozpoczniemy 10 lipca. W tym roku nie wyjeżdżamy na żadne zgrupowanie. Zamiast tego będziemy starać się sparować z silnymi przeciwnikami. Zakładamy, że w sierpniu będziemy rozgrywać turniej kwalifikacyjny Ligi Mistrzyń. Nie wiemy też kiedy ruszy Ekstraliga. Jest dużo pytań, a mało odpowiedzi.

  • Ekstraliga w przyszłym sezonie zapowiada się bardzo ciekawie, bo wiele mówi się o wzmocnieniach Medyka Konin. O tytuł mistrzowski będzie trudniej niż ostatnio?

– Nie wiem. Przed rozpoczęciem poprzedniego sezonu wiele osób mówiło, że Górnik już się skończył, bo odeszło od nas mnóstwo zawodniczek. Wierzę w pracę oraz ludzi. Dziewczyny udowodniły, że można wszystko. To pozwoliło nam zdobyć mistrzostwo Polski.

  • I to mistrzostwo chyba wygrali właśnie ludzie...

– Tak, bo to dziewczyny zbudowały kapitalną atmosferę. Nie było na nas mocnych właśnie dzięki wspaniałym relacjom międzyludzkim.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Ostra sobota
foto
galeria

Ostra sobota

Ostra Sobota w Klubokawiarni OSTRO! Za didżejką stanął jeden z najlepszych didżejów w Polsce - 69beats oraz Szop-n! Jak zawsze było dużo fajnej muzyki. Jeśli jesteście ciekawi jak było, to zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii.

Zimowe warunki na drogach zbierają żniwo. Wypadki w regionie

Zimowe warunki na drogach zbierają żniwo. Wypadki w regionie

Śliska nawierzchnia i niedostosowanie prędkości do warunków drogowych były przyczyną dwóch zdarzeń, do których doszło wczoraj i dziś rano w Chotyłowie i Białej Podlaskiej. Policja apeluje o ostrożność za kierownicą oraz dostosowanie stylu jazdy do panujących warunków atmosferycznych.

Górnik Łęczna zremisował ósmy mecz w rundzie jesiennej

Górnik Łęczna dwa razy prowadził z GKS Tychy, ale kompletu punktów nie wywalczył

Po 16. kolejkach Górnik Łęczna miał na koncie siedem remisów na zapleczu PKO BP Ekstraklasy. Tym razem do Łęcznej przyjechał GKS Tychy, a więc drużyna, która w tym sezonie punktami dzieliła się do tej pory aż 10-krotnie. W meczu padły aż cztery gole, ale obie drużyny solidarnie podzieliły się punktami po raz kolejny.

Raz, dwa, trzy "i,,...
galeria

Raz, dwa, trzy "i,,...

W dniach 23-25 listopada w Lublinie odbywa się 3. FIT – Festiwal Improwizacji Teatralnych, który zaprasza publiczność do świata spontanicznych spektakli, pełnych kreatywności i interakcji. Wydarzenie odbywające się w Domu Kultury LSM to wyjątkowa okazja, by doświadczyć magii, improwizacji i zabawy.

Stella Johnson wróciła do gry po przerwie spowodowanej kontuzją

Polski Cukier AZS UMCS do przerwy prowadził we Wrocławiu, a przegrał ze Ślęzą ponad 20 punktami

Polski Cukier AZS UMCS Lublin został rozgromiony we Wrocławiu. Zespołowi, który aspiruje do medali mistrzostw Polski takie porażki nie przystoją.

Świetny początek i wygrana Azotów z MMTS Kwidzyn

Świetny początek i wygrana Azotów z MMTS Kwidzyn

Azoty Puławy świetnie rozpoczęły mecz w Kwidzynie i ostatecznie pokonały Energę Borys MMTS 35:32

(Po lewej Radosław Dobrowolski, rektor UMCS w Lublinie. Po prawej Jakub Banaszek, prezydent Chełma.)

Oddział UMCS w Chełmie? Jest porozumienie między prezydentem a rektorem

Włodarz Chełma zadeklarował nawiązanie trwałej współpracy z Uniwersytetem Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Efektem tego porozumienia jest utworzenie Centrum Kompetencji Europejskich w mieście - miejsce, które ma stać się ważnym ośrodkiem edukacji i miejscem pracy w regionie.

Tak obecnie prezentuje się ulica Granatowa w Lublinie

Ulica Granatowa w Lublinie dziurawa jak ser szwajcarski. Niedługo może się to zmienić

Prace projektowe nad ulicą Granatową miały nabrać tempa, jednak mieszkańcy Węglina Południowego jeszcze poczekają na realizację obietnic. Radna Anna Glijer interweniuje w sprawie poprawy bezpieczeństwa i komfortu użytkowników tej ulicy i dopytuje o miejsca parkingowe. Miasto zapewniało, że prace ruszą, jednak pojawił się duży problem.

Lewart zakończył 2024 rok porażką

KS Wiązownica pokonał Lewart Lubartów w meczu o sześć punktów

Na koniec 2024 roku i na początek rundy wiosennej Lewart zagrał bardzo ważne spotkanie w Wiązownicy. Przed pierwszym gwizdkiem obie ekipy w tabeli dzieliło pięć punktów. Beniaminek z Lubartowa miał szansę, żeby znacznie ten dystans zmniejszyć. Niestety, goście przegrali 0:2. A to oznacza, że przerwę w rozgrywkach przezimują na przedostatnim miejscu.

Rafał Trzaskowski kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Co myślą o tym wyborze lubelscy politycy?
wybory prezydenckie

Rafał Trzaskowski kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Co myślą o tym wyborze lubelscy politycy?

Radosław Sikorski w starciu z Rafałem Trzaskowskim, tym żyła polska scena polityczna od kilku dni. Dzisiaj to, kto będzie kandydatem Koalicji Obywatelskiej na urząd prezydenta RP jest już jasne. Co o wyborze prezydenta Warszawy na kandydata myślą politycy z naszego regionu?

Nieudane pożegnanie Wisły Puławy ze swoimi kibicami

Nieudane pożegnanie Wisły Puławy ze swoimi kibicami

Po blisko dwóch tygodniach przerwy Wisła Puławy wróciła do walki o punkty. Jednak w ostatnim w 2024 roku na swoim stadionie podopieczni trenera Macieja Tokarczyka nie dali swoim kibicom powodów do radości. Marcin Stromecki i spółka przegrali aż 0:4

Nieudane pożegnanie stadionu, Chełmianka tylko zremisowała ze Starem

Nieudane pożegnanie stadionu, Chełmianka tylko zremisowała ze Starem

Chełmiance bardzo zależało, żeby pozytywnym akcentem zakończyć 2024 rok. Gospodarze przede wszystkim chcieli się zrewanżować Starowi Starachowice za porażkę na inaugurację aż 1:5. Dodatkowo w sobotę biało-zieloni żegnali się ze swoim stadionem, który będzie teraz remontowany. Pożegnanie nie do końca się jednak udało. Mecz zakończył się remisem 1:1, a kibice mieli sporo pretensji do działaczy, że nie wszyscy weszli na trybuny.

Nagrodzeni uczniowie III edycji programu "Aktywni Błękitni - szkoła przyjazna wodzie".

Nauka przez działanie. Startuje IV edycja programu „Aktywni Błękitni”

Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Lublinie ponownie zaprasza do udziału w ogólnopolskim programie „Aktywni Błękitni - szkoła przyjazna wodzie”. Na uczestników czekają warsztaty, wycieczki - a dla najlepszych - konkursy z nagrodami.

Podlasie w końcówce jednak pokonało Świdniczankę
ZDJĘCIA
galeria

Szalona końcówka. Świdniczanka tylko przez 23 sekundy cieszyła się z remisu w derbach z Podlasiem

Po raz enty mają czego żałować piłkarze Świdniczanki. Po kwadransie meczu z Podlasiem mogli prowadzić 2:0, ale zmarnowali nawet rzut karny. Efekt? Po dramatycznej końcówce przegrali 1:2, a to była dla nich już szósta z rzędu porażka. Rywale z Białej Podlaskiej przełamali się za to na wyjazdach, bo wygrali drugie takie spotkanie w tym sezonie. Poprzednie 21 sierpnia w Chełmie.

Honoris causa na UMCS-ie. Nie każdemu podoba się decyzja uczelni

Honoris causa na UMCS-ie. Nie każdemu podoba się decyzja uczelni

Już w najbliższy poniedziałek (25.11) UMCS wręczy tytuły doktora honoris causa Anne Applebaum, Agnieszce Holland i Oldze Tokarczuk. Wcześniej odbędzie się jednak pikieta środowisk, którym ta decyzja nie przypadła do gustu.

ORLEN EKSTRALIGA KOBIET
11. KOLEJKA

Wyniki:

Śląsk Wrocław - UKS SMS Łódź 0-0
APLG Gdańsk - Pogoń Szczecin 2-3
Górnik Łęczna - Czarni Sosnowiec 1-2
Pogoń Tczew - Skra Częstochowa 2-0
Rekord Bielsko-Biała - Resovia 1-0
Stomilanki Olsztyn - GKS Katowice 0-3

Tabela:

1. GKS Katowice 11 33 38-3
2. Pogoń 11 27 36-13
3. Czarni Sosnowiec 11 27 50-4
4. Śląsk 11 22 29-13
5. Górnik Łęczna 11 17 24-12
6. UKS SMS Łódź 11 16 13-8
7. Rekord 11 11 10-24
8. Gdańsk 10 10 13-21
9. Tczew 11 10 8-28
10. Stomilanki 11 8 11-39
11. Skra 11 3 5-42
12. Resovia 10 3 6-36

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!