Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Krzysztof Basiński)
Przebywający od dłuższego czasu na testach w Motorze Christopher Simon w niedzielę został oficjalnie zawodnikiem żółto-biało-niebieskich. Senegalczyk podpisał kontrakt, który będzie obowiązywał do czerwca 2026 roku z możliwością przedłużenia go o kolejne 12 miesięcy
Środkowy pomocnik pochodzący z Senegalu mierzy 185 cm wzrostu i jest lewonożny. 24-latek w ostatnim sezonie był piłkarzem zespołu Generation Foot, czyli klubu partnerskiego francuskiego FC Metz. W jego barwach występował m.in. w rozgrywkach Afrykańskiej Ligi Mistrzów.
Simon trenuje od początku przygotowań do nowego sezonu. W tym czasie zdążył wystąpić w sparingach z Koroną Kielce, Widzewem Łódź oraz Resovią Rzeszów. Nowy zawodnik Motoru może występować na każdej z trzech pozycji w środku pola. Swobodnie pełni rolę defensywnego pomocnika, a także tzw. „ósemki”.
Transfer Simona to czwarte wzmocnienie beniaminka ekstraklasy. Do zespołu z Lublina dołączyli wcześniej defensywny pomocnik Krzysztof Kubica z włoskiego Benevento, słowacki obrońca Marek Bartos (FK Żeleziarne Podbrezova) oraz chorwacki bramkarz Ivan Brkić, który ostatnio występował w Neftchi Baku w Azerbejdżanie.
A co jeszcze może zdarzyć się w obozie Motoru w najbliższych dniach? Jak co niedzielę rąbka tajemnicy na platformie X uchylił dyrektor sportowy żółto-biało niebieskich Michał Wlaźlik. – Skrzydłowy. Wybieramy pośród pięciu nazwisk w tym dwóch utalentowanych Polaków U21 – poinformował dyrektor sportowy Motoru.
A co z napastnikiem? – Na ten moment to drogie tematy i dopinamy innych zawodników. Napastnik, którego podpisujemy niebawem zapewni mam spokój także na pozycji „osiem” – zdradził Wlaźlik i dodał, że klub jest na finiszu rozmów z tzw. „fałszywą dziewiątką”, a zawodnik ten może również grać jako środkowy pomocnik lub „dziesiątka”.
