Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Ekstraklasa

18 lipca 2024 r.
17:15

Filip Wójcik (Motor Lublin): Nasza mentalność? Co by się nie działo, to zawsze wierzymy, że damy radę

0 0 A A
(fot. MOTORLUBLIN.EU)

Rozmowa z Filipem Wójcikiem, piłkarzem Motoru Lublin

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Motor Lublin po wielu latach przerwy znowu zagra na boiskach ekstraklasy. Dla wielu z was to też będzie pierwsza przygoda w krajowej elicie. Czego w ogóle się spodziewacie i z jakim nastawieniem podejdziecie do nowego sezonu?

– Na pewno jest duża ekscytacja w drużynie. Zdajemy sobie sprawę, że to już najwyższy poziom w Polsce i że to będzie dla nas wyzwanie. Jesteśmy jednak pewni siebie i swoich umiejętności. Na pewno myślimy o ekstraklasie pozytywnie, bo właśnie wielu z nas jeszcze nawet nie dotknęła tego poziomu rozgrywek. A w takich sytuacjach zawsze fajnie będzie się sprawdzić. Wiemy, że nie będzie łatwo, bo przyjdzie nam się zmierzyć z wieloma dobrymi drużynami, ale nikt się nie boi. Wierzymy, że stać nas będzie na dobrą grę, a co za tym idzie na dobre wyniki.

  • Jak myślisz, o co realnie Motor może powalczyć w PKO BP Ekstraklasie? Dla nowicjusza na tym poziomie zawsze najpierw najważniejsze jest utrzymanie...

– Wiadomo, że będziemy beniaminkiem i że dawno klubu z Lublina na tym poziomie nie było. Mimo wszystko ja osobiście nie biorę nawet pod uwagę, że do samego końca będziemy musieli bić się o utrzymanie. Mam nadzieję, że nawet na boiskach ekstraklasy będziemy po prostu takim solidnym ligowcem, który nie będzie musiał się martwić o ligowy byt.

  • Na inaugurację rozgrywek zmierzycie się z Rakowem Częstochowa, czyli zespołem, który od lat utrzymuje się w czołówce. A czy po tym, jak ukazał się terminarz sezonu 24/25 był jakiś jeden mecz, który w pierwszej kolejności sprawdziłeś, kiedy zagracie z tym konkretnym przeciwnikiem?

– Wiadomo, że zawsze patrzy się na te topowe drużyny w Polsce i myślę, że sporo chłopaków sprawdziło właśnie mecze z Legią, Lechem, czy może Jagiellonią, czyli aktualnym mistrzem Polski. Ja osobiście nie miałem jednak takiej drużyny. Nie mogę się doczekać nowego sezonu, ale specjalnie nie czekam na mecz z żadnym, konkretnym rywalem.

  • Wracacie jeszcze myślami to finałowego meczu barażowego z Arką Gdynia?

– Z jednej strony to już historia, ale z drugiej naprawdę bardzo przyjemnie wspomina się to, co wydarzyło się w Gdyni. Przegrywaliśmy przecież długo 0:1, ale w samej końcówce potrafiliśmy najpierw wyrównać, a następnie wywalczyć awans. I to po tak długim czasie. W piłce wszystko dzieje się jednak bardzo szybko i trzeba skupiać się już na kolejnych wyzwaniach. Wiadomo, że przerwa letnia nie jest zbyt długa i wygląda zupełnie inaczej niż ta zimowa. To jednak dobrze, bo chyba większość piłkarzy woli grać niż trenować. Najważniejsze w lecie było dla nas to, żeby utrzymać to nasze DNA i mentalność.

  • Właśnie, jeszcze słówko o charakterze Motoru. Od kilku dobrych lat słyniecie z gry do samego końca. Nie raz i nie dwa w końcówkach meczów zdobywaliście ważne gole, ale i przesądzaliście o losach meczów. Z czego to się tak naprawdę bierze? To tylko przygotowanie fizycznie czy jednak coś jeszcze?

– Ja w pierwszej kolejności wymieniłbym właśnie przygotowanie fizyczne. Na pewno wchodziliśmy pod tym względem na coraz wyższy poziom. Druga sprawa to charakter, ale i ta mentalność o której wspominałem. Tak zostało nam wpojone, że co by się nie działo, to my zawsze mamy wierzyć, że damy radę. Pokazaliśmy to w poprzednich barażach, bo również wychodziliśmy z poważnych tarapatów, a teraz, zwłaszcza w Gdyni było przecież tak samo. Wszyscy liczymy, że na boiskach ekstraklasy nic się w tym temacie nie zmieni.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Gospodarze zagrają o trzecie miejsce turnieju Bogdanka Volley Cup im. Tomasza Wójtowicza. Bez debiutu Wilfredo Leona
ZDJĘCIA
galeria

Gospodarze zagrają o trzecie miejsce turnieju Bogdanka Volley Cup im. Tomasza Wójtowicza. Bez debiutu Wilfredo Leona

  Miała być siatkówka na najwyższym poziomie i na pewno kibice się nie zawiedli. W sobotę wystartowała trzecia edycja turnieju Bogdanka Volley Cup im. Tomasza Wójtowicza. Na parkiecie hali Globus można było zobaczyć wielkie gwiazdy, chociaż nie wszystkie, bo nadal gospodarze nie doczekali się debiutu Wilfredo Leona. W pierwszym meczu Sir Susa Vim Perugia pokonała Bogdankę LUK Lublin 3:1. W drugim Jastrzębski Węgiel ograł w pięciu setach Asseco Resovię Rzeszów

Kamil Sikora dał Świdniczance prowadzenie w meczu z KSZO

Czerwona kartka w pierwszej połowie, nieuznany gol i remis Świdniczanki w Ostrowcu

Niewiele zabrakło, a Świdniczanka przywiozłaby z Ostrowca Świętokrzyskiego trzy punkty. Drużyna Łukasza Gieresza prowadziła z KSZO, a później długo dzielnie się broniła nawet mimo gry w dziesiątkę. Niestety, w końcówce gospodarze uratowali "oczko".

Żużel. Pokaz charakteru Bartosza Zmarzlika podczas GP w Rydze

Żużel. Pokaz charakteru Bartosza Zmarzlika podczas GP w Rydze

Jedno z przysłów mówi o tym, że nie ważne jak mężczyzna zaczyna, ważne jak kończy. Te słowa jak ulał pasują do Bartosza Zmarzlika, który w sobotę w Rydze pokazał ogromną sportową ambicję i wygrał zawody z cyklu Grand Prix. Dzięki temu lider Orlen Oil Motoru Lublin przybliżył się do obrony tytułu indywidualnego mistrza świata

Michał Pokora zdobył w sobotę swoją pierwszą bramkę dla Podlasia

Plaga kontuzji i szybko stracony gol nie przeszkodziły. Podlasie lepsze od Wiślan

Podlasie ma za sobą ciężki tydzień. Po porażce w Lubaczowie 0:3 kolejni piłkarze wypadali z gry, z powodu kontuzji. W sobotnim spotkaniu z Wiślanami Jaśkowice nie mogli zagrać: Paweł Lipiec, Marcin Pigiel, Konrad Handzlik oraz Maksym Horzhui. Na dodatek szybko urazu doznał również Dominik Maluga. Mimo to podopieczni Artura Renkowskiego dopisali do swojego konta trzy punkty po wygranej 2:1.

Hetman Zamość za mecz z Tomasovią nie dostanie jednak ani jednego punktu

Hetman Zamość zremisował z Tomasovią, ale przegra walkowerem. „Przepraszamy kibiców”

Niecodzienna sytuacja w IV lidze. Hetman Zamość rozegrał niezłe zawody w derbach z Tomasovią. Chociaż beniaminek dwa razy przegrywał, to za każdym razem doprowadzał do remisu, a w końcówce mógł nawet wygrać. Na boisku mecz zakończył się remisem 2:2, ale wiadomo już, że goście zdobędą trzy punkty walkowerem. Powód? Przez kilka minut w drużynie gospodarzy brakowało młodzieżowca.

Chełmianka w sobotę wygrała trzeci mecz z rzędu

Szybkie gole w Lubartowie, Chełmianka wygrała trzeci mecz z rzędu

Kto spóźnił się na derby pomiędzy Lewartem i Chełmianką jedynie pięć minut, ten miał sporego pecha, bo przegapił dwa gole. Piłkarze Grzegorza Bonina szybko objęli prowadzenie, a gospodarze błyskawicznie wyrównali. Później strzelali już tylko biało-zieloni, którzy pokonali rywali 4:1.

Średniowieczni wojowie przejęli zamek. Trwa weekend z archeologią
zdjęcia/wideo
galeria
film

Średniowieczni wojowie przejęli zamek. Trwa weekend z archeologią

Zamek Lubelski na dwa dni przejęli wojowie Bolesława Chrobrego, a wszystko za sprawą weekendu z archeologią.

Lubelskie Święto Chleba. Będzie smacznie i tradycyjnie
KONKURS
15 września 2024, 10:00

Lubelskie Święto Chleba. Będzie smacznie i tradycyjnie

Jarmark produktów tradycyjnych, występy artystyczne, przesiewowe badania wzroku i wiele innych atrakcji. To wszystko czeka na uczestników XXVI Lubelskiego Święta Chleba.

Opolanin wygrał w sobotę na wyjeździe z Orlętami

Król strzelców zapewnił Opolaninowi zwycięstwo w Radzyniu Podlaskim

Niespodzianka w Radzyniu. Orlęta Spomlek musiały w sobotę uznać wyższość Opolanina. Trzy punkty gościom zapewnił Jurij Perin, czyli król strzelców z poprzedniego sezonu, który zdobył jedyną bramkę zawodów. Jak to ma w zwyczaju doświadczony snajper, ładną bramkę.

Projekt urzędnicy już mają, ale z remontem nie mogą ruszyć

Projekt urzędnicy już mają, ale z remontem nie mogą ruszyć

Rok temu ratusz zlecił projekt, ale remont okazałego budynku przy ulicy Łomaskiej 2 jeszcze nie ruszył. Póki co, stoi on pusty, bo trzeba zmienić zapisy miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.

MKS Sygnał świętuje swoje 10-lecie
Zdjęcia
galeria

MKS Sygnał świętuje swoje 10-lecie

Co to był za piknik! MKS Sygnał Lublin świętował dzisiaj swoje 10-lecie.

Dużo się dzieje na Sławinku. Miejsce Aktywności Lokalnej zaprasza
ZDJĘCIA
galeria

Dużo się dzieje na Sławinku. Miejsce Aktywności Lokalnej zaprasza

Na Sławinku dużo się dzieje. To wszystko za sprawą Miejsca Aktywności Lokalnej.

Avia znowu nie znalazła sposobu na Podhale

Podhale nadal nie leży Avii Świdnik

Jeżeli można mówić o drużynach, które nie leżą Avii Świdnik w domowych meczach, to jedną z nich jest na pewno Podhale Nowy Targ. W sobotę podopieczni Wojciecha Makowskiego przegrali z tym rywalem 0:1.

zdjęcie ilustracyjne
lubelskie

Ojciec podejrzany o seksualne wykorzystanie 4-letniej córki

37-letni Mateusz S. z powiatu hrubieszowskiego podejrzany o seksualne wykorzystanie swojej 4-letniej córki. Mężczyzna trafił do aresztu. Nie przyznaje się do winy.

W finale PZL Leonardo Avia Świdnik pokonała ChKS Chełm 3:1
ZDJĘCIA
galeria

Gospodarze najlepsi w XX Memoriale Tragicznie Zmarłych Siatkarzy Avii

W piątek i sobotę w hali SP 7 w Świdniku rozgrywany był już XX Memoriał Tragicznie Zmarłych Siatkarzy Avii. Zawody dostarczyły sporej dawki emocji, bo mecze były bardzo wyrównane. W decydującym starciu spotkały się dwie ekipy z naszego regionu. Żółto-niebiescy pokonali ChKS Chełm 3:1.

PKO BP EKSTRAKLASA
7. KOLEJKA

Wyniki:

Radomiak Radom - Cracovia 2-1
Zagłębie Lubin - GKS Katowice 1-0
Raków Częstochowa - Piast Gliwice 0-1
Legia Warszawa - Motor Lublin 5-2
Pogoń Szczecin - Śląsk Wrocław 5-3
Stal Mielec - Lech Poznań 0-2
Puszcza Niepołomice - Korona Kielce 0-0
Górnik Zabrze - Lechia Gdańsk 2-3
Jagiellonia Białystok - Widzew Łódź 1-0

Tabela:

1. Lech 7 16 11-3
2. Cracovia 7 13 13-10
3. Legia 7 14 16-8
4. Raków 7 11 5-3
5. Widzew 7 11 9-8
6. Pogoń 7 13 13-8
7. Jagiellonia 6 12 11-9
8. Katowice 7 8 7-7
9. Piast 7 14 9-6
10. Górnik 7 8 9-11
11. Zagłębie 7 8 5-7
12. Puszcza 7 7 8-8
13. Motor 6 6 5-8
14. Radomiak 6 6 10-14
15. Korona 7 6 4-9
16. Stal 7 4 4-9
17. Śląsk 6 4 6-10
18. Lechia 7 5 8-15

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!