Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Fatalnie spisały się polskie drużyny w swoich pierwszych meczach III rundy eliminacyjnej Ligi Europy. Ruch Chorzów przegrał na własnym boisku z Austrią Wiedeń 1:3, a Wisła Kraków nie sprostała u siebie Karabachowi Agdam i na rewanż do Azebrejdżanu pojedzie z jedną bramką straty.
"Niebiescy" w czwartej minucie objeli nawet prowadzenie za sprawą Michała Pulkowskiego, ale później strzelali już tylko Austriacy i wywalczyli sobie solidną zaliczkę przed drugim spotkaniem.
Wielki zawód swoim kibicom sprawiła Wisła, która była słabsza od rywali. Hernyk Kasperczak wystawił w pierwszym składzie dwóch nowych zawodników: Gordana Bunozę i Dragana Paljica. Obaj nie zaliczą jednak zawodów do udanych.
Ten pierwszy w 83 min otrzymał czerwoną kartkę, a drugi niewiele wnosił do gry "Białej Gwiazdy".
W samej końcówce do ekipy z Krakowa uśmiechnęło się nawet szczęście. Najlepszy na boisku po stronie gospodarzy Patryk Małecki wywalczył rzut karny, ale z 11 m przestrzelił doświadczony Maciej Żurawski.
Jako trzecia z polskich drużyn w czwartek zagrała Jagiellonia Białystok i także przegrała na własnym stadionie. Podopieczni trenera Michała Probierza okazali się gorsi od Arisu Saloniki (1:2). Goście już po siedmiu minutach mieli na koncie dwa gole.
Jeszcze przed przerwą Rafał Grzyb zdobył kontaktowego gola, ale aż do 90 minuty wynik nie uległ zmianie i w efekcie każdy z naszych zespołów czeka za tydzień bardzo trudne zadanie.
Rewanże zostaną rozegrane 5 sierpnia.
Wielki zawód swoim kibicom sprawiła Wisła, która była słabsza od rywali. Hernyk Kasperczak wystawił w pierwszym składzie dwóch nowych zawodników: Gordana Bunozę i Dragana Paljica. Obaj nie zaliczą jednak zawodów do udanych.
Ten pierwszy w 83 min otrzymał czerwoną kartkę, a drugi niewiele wnosił do gry "Białej Gwiazdy".
W samej końcówce do ekipy z Krakowa uśmiechnęło się nawet szczęście. Najlepszy na boisku po stronie gospodarzy Patryk Małecki wywalczył rzut karny, ale z 11 m przestrzelił doświadczony Maciej Żurawski.
Jako trzecia z polskich drużyn w czwartek zagrała Jagiellonia Białystok i także przegrała na własnym stadionie. Podopieczni trenera Michała Probierza okazali się gorsi od Arisu Saloniki (1:2). Goście już po siedmiu minutach mieli na koncie dwa gole.
Jeszcze przed przerwą Rafał Grzyb zdobył kontaktowego gola, ale aż do 90 minuty wynik nie uległ zmianie i w efekcie każdy z naszych zespołów czeka za tydzień bardzo trudne zadanie.
Rewanże zostaną rozegrane 5 sierpnia.
CZWARTKOWE WYNIKI:
Ruch Chorzów - Austria Wiedeń 1:3 (1:2)
Bramki: Pulkowski (4) - Linz (7), Hlinka (43), Jun (73).
Ruch: Pilarz - Nykiel, Grodzicki, Sadlok, Jakubowski, Grzyb, Malinowski (79 Stawarczyk), Pulkowski, Janoszka (46 Zając), Sobiech, Olszar (69 Flis).
Austria: Lindner - Vorisek, Dragović, Ortlechner, Suttner, Klein, Hlinka, Junuzović, Liendl (80 Leovac), Jun (86 Salomon), Linz (77 Schumacher).
Sędziował: Michalis Koukolakis (Grecja). Widzów: 8.000.
Wisła Kraków - Karabach Akdam 0:1 (0:0)
Bramka: Nadirov (69).
Wisła: Jovanić - Cikos, Kowalski, Bunoza, Piotr Brożek, Boguski (46 Małecki), Sobolewski, Jirsak, Paljić (67 Kirm) - Żurawski, Paweł Brożek (75 Łobodziński).
Karabach: Vəliyev - Medvedev, Teli, Sadıqov, Agolli, Ismayılov, Abbasov, Sadiqov, Adamia (90 Kərimov), Rubins (40 Imaməliyev), Oliyev (69 Nadirov).
Sędziował: Tom Harald Hagen (Norwegia). Widzów: 4.200.
Jagiellonia Białystok - Aris Saloniki 1:2 (1:2)
Bramki: Grzyb (24) - Calvo Arandes (3-karny, 7)
Jagiellonia: Sandomierski - Lewczuk (23 Hermes), Skerla, Rangel, Norambuena, Kupisz, Kaccelan, Grzyb, Lato (60 Burkhardt), Grosicki, Frankowski (81 Makuszewski).
Aris: Sifakis - Neto, Ronaldo, Lazaridis, Michel, Javito, Vega, Calvo (64 Cesnauskis), Nafti (79 Prittas) - Cesarec, 10. Koke (69 Kaznaferis).
Sędziował: Espen Berntsen (Norwegia). Widzów: 5.100.
Bramki: Pulkowski (4) - Linz (7), Hlinka (43), Jun (73).
Ruch: Pilarz - Nykiel, Grodzicki, Sadlok, Jakubowski, Grzyb, Malinowski (79 Stawarczyk), Pulkowski, Janoszka (46 Zając), Sobiech, Olszar (69 Flis).
Austria: Lindner - Vorisek, Dragović, Ortlechner, Suttner, Klein, Hlinka, Junuzović, Liendl (80 Leovac), Jun (86 Salomon), Linz (77 Schumacher).
Sędziował: Michalis Koukolakis (Grecja). Widzów: 8.000.
Wisła Kraków - Karabach Akdam 0:1 (0:0)
Bramka: Nadirov (69).
Wisła: Jovanić - Cikos, Kowalski, Bunoza, Piotr Brożek, Boguski (46 Małecki), Sobolewski, Jirsak, Paljić (67 Kirm) - Żurawski, Paweł Brożek (75 Łobodziński).
Karabach: Vəliyev - Medvedev, Teli, Sadıqov, Agolli, Ismayılov, Abbasov, Sadiqov, Adamia (90 Kərimov), Rubins (40 Imaməliyev), Oliyev (69 Nadirov).
Sędziował: Tom Harald Hagen (Norwegia). Widzów: 4.200.
Jagiellonia Białystok - Aris Saloniki 1:2 (1:2)
Bramki: Grzyb (24) - Calvo Arandes (3-karny, 7)
Jagiellonia: Sandomierski - Lewczuk (23 Hermes), Skerla, Rangel, Norambuena, Kupisz, Kaccelan, Grzyb, Lato (60 Burkhardt), Grosicki, Frankowski (81 Makuszewski).
Aris: Sifakis - Neto, Ronaldo, Lazaridis, Michel, Javito, Vega, Calvo (64 Cesnauskis), Nafti (79 Prittas) - Cesarec, 10. Koke (69 Kaznaferis).
Sędziował: Espen Berntsen (Norwegia). Widzów: 5.100.
