Górnik Łęczna już u progu sezonu ma za sobą serię meczów z wymagającymi rywalami. W najbliższej kolejce na stadion przy al. Jana Pawła II przyjedzie borykający się z ogromnymi kłopotami Chrobry Głogów. Czy zielono-czarnych stać będzie na pierwsze w tym sezonie zwycięstwo?
Najpierw Wisła Kraków i Arka Gdynia u siebie, a w minionej kolejce wyjazdowe starcie z Miedzią Legnica. W każdym ze tych spotkań Górnik dopisał sobie po jednym punkcie. Przeciwko Wiśle podopieczni trenera Ireneusza Mamrota zdobyli dwa gole i tyle samo stracili, a starcia z ekipami z Gdyni i Legnicy zakończyły się bezbramkowymi remisami. Z jednej strony kibiców może cieszyć fakt, że ich ulubieńcy dwa razy z rzędu zachowali czyste konta po stronie strat. Z drugiej – dwa mecze i ani jednej zdobytej bramki chluby łęczyńskiej ofensywny nie przynosi. – W Legnicy zdobyliśmy cenny punkt na trudnym terenie i my ten wynik szanujemy. Mecz z Miedzią miał różne fazy. Dobrze weszliśmy w to spotkanie, ale potem gospodarze mocno nas przycisnęli. Na plus trzeba ocenić brak straty gola – mówi Damian Zbozień, obrońca Górnika. – Osobiście uważam, że ze wszystkich drużyn mieliśmy najcięższy terminarz na początku sezonu. Jesteśmy po trzech meczach i mamy na koncie trzy punkty. Wisła, Arka i Miedź to ekipy z marszu typowane do awansu. My jako nowo budowany zespół potrafiliśmy się im przeciwstawić. Jednak musimy nadal ciężko pracować, bo żeby wygrywać trzeba strzelać bramki. Nie ma co patrzeć w tabelę tylko skupić się na sobie. Kolejny mecz zagramy u siebie i musimy go wygrać – dodaje defensor zielono-czarnych
Po powrocie z Legnicy trener Mamrot w poniedziałek dał odpocząć swoim zawodnikom, a od wtorku piłkarze i sztab szokleniowu szykują się do kolejnego meczu w Fortuna I Lidze. W piątek na własnym stadionie Górnik zagra z Chrobrym Głogów. Pod wodzą Marka Gołębiewskiego głogowianie w tamtym sezonie zajęli dziewiąte miejsce, ale obecną kampanię zaczęli fatalnie. Chrobry na dzień „dzień dobry” przegrał 2:4 z Lechią Gdańsk, a następnie uległ 1:3 GKS Katowice, a w minionej kolejce został rozbity przegrywając 0:5 z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza. Efekt? Zakończenie współpracy z trenerem Gołębiewskim i poszukiwanie następcy. Wydaje się więc, że najbliższe spotkanie może być dla Macieja Gostomskiego i spółki dobrą okazją na przełamanie w postaci pierwszego kompletu punktów.
Bilety w sprzedaży
Mecz Górnika z Chrobrym otworzy czwartą serię gier w Fortuna I Lidze. Kibice mogą już kupować wejściówki na to spotkanie. Sprzedaż prowadzona jest przez internet na stronie https://bilety.gornik.leczna.pl/ oraz w salonikach prasowych sieci Kolporter. Bilety można też nabywać w kasach stadionu. W środę i czwartek kasa numer 1 otwarta będzie w godzinach 13-16, a w dniu meczu od godz. 10 do 19. Otwarcie pozostałych kas w piątek nastąpi o godz. 16 i potrwa do 18.30.