Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. gornik.leczna.pl)
Po ponad siedmiu latach spędzonych w Łęcznej z ekipą zielono-czarnych żegna się Grzegorz Szkutnik, były prezes Motoru i BKS Lublin, który w Górniku zajmował się ostatnio marketingiem
– To był dla mnie wielki zaszczyt i przyjemność pracować w Górniku Łęczna. To właśnie w tym klubie spełniło się moje najskrytsze marzenie – praca w ekstraklasie. Poznałem wiele wartościowych osób, które do końca życia pozostaną w mojej pamięci – mówi Grzegorz Szkutnik.
– Dziękuję zarządowi klubu, trenerom, piłkarzom oraz pracownikom, kibicom, a także całej społeczności łęczyńskiej za zaufanie i wspaniały okraszony sukcesami i porażkami 7,5 letni okres. Wierzę, że jeszcze nie raz się spotkamy na piłkarskiej drodze. Górnikowi życzę szybkiego powrotu na należne mu miejsce. Odchodzę w poszukiwaniu nowych wyzwań i innych dróg rozwoju. Piłka to moja pasja i zamierzam dalej rozwijać się w tej branży – dodaje Szkutnik, który w przeszłości był prezesem BKS Lublin oraz Motoru Lublin. Był też jednym z pomysłodawców i głównych inicjatorów powołania w kwietniu 2010 roku spółki Motor Lublin SA. Przez ostatnie 11 lat pracował na szczeblu ekstraklasy i I ligi (w Górniku, ale i drużynie żółto-biało-niebieskich).
