We wtorek kontrakty z Górnikiem Łęczna rozwiązali: Michał Zuber i Tomasz Czogała. Wczoraj zielono-czarni poinformowali za to, że kolejni gracze zostali wystawieni na listę transferową i mogą sobie szukać nowych pracodawców
O tym, że w Łęcznej będzie sporo zmian kadrowych w zimie było wiadomo już od dawna. Trener ekipy z Łęcznej Franciszek Smuda zapowiadał, że drużyna ma zbyt szeroki skład i z kilkoma piłkarzami trzeba się będzie pożegnać. Na wiosnę „Franz” mia mieć do dyspozycji około 18-20 piłkarzy.
Pierwszymi „ofiarami” okazali się: Zuber i Czogała, którzy rozwiązali swoje umowy. Ten pierwszy nie narzeka zresztą na brak zainteresowania. Wydaje się, że faworytem do pozyskania „Zubiego” jest Hetman Zamość.
W środę Górnik poinformował, że w zespole nie ma już miejsca dla sześciu, kolejnych zawodników. W tym gronie znaleźli się: Kamil Bętkowski, Jakub Chrzanowski, Damian Podleśny, Hubert Przybycień, Łukasz Sosnowski i Bartosz Waleńcik.
Najwięcej grał Sosnowski, który uzbierał 16 spotkań (15 w lidze i jeden w Pucharze Polski). Z kolei Bętkowski zaliczył 13 występów w lidze, a do tego jeden w Pucharze Polski. Zapisał też na swoim koncie trzy gole. Dziewięć gier zanotował Chrzanowski. W tym czasie dwa razy wpisał się na listę strzelców.