
Już kilka razy informowaliśmy, że piłkarze Podlasia dowiedzą się w końcu, w której lidze zagrają. Wydaje się, że ta telenowela już naprawdę zakończy się w najbliższą środę

Na ten dzień zaplanowano nadzwyczajne posiedzenie Najwyższej Komisji Odwoławczej Polskiego Związku Piłki Nożnej. A na nim działacze mają wreszcie zająć się sprawą walkowera dla Podlasia za spotkanie z Sołą Oświęcim.
Przypomnijmy, że wszystko rozbija się o licencję Łukasza Surmy - ówczesnego trenera Soły, który nie miał odpowiednich uprawnień, żeby prowadzić drużynę w III lidze.
– Zarówno my, jak i przedstawiciele Soły zostaliśmy zaproszeni na to spotkanie. Wierzymy, że wszystko skończy się dla nas pozytywnie i w końcu będziemy wiedzieli, na czym stoimy. Nie wyobrażamy sobie, że PZPN może podjąć inną decyzję, jak przyznanie nam walkowera. Posiedzenie ma się rozpocząć o godz. 11.30 - mówi Przemysław Sałański, szkoleniowiec Podlasia.
Bialczanie stracili już mnóstwo czasu i wcale nie będzie im łatwo zbudować drużyny. Mimo to mają nadzieję, że szybko skompletują zespół, który poradzi sobie na boiskach III ligi. – Kiedy oficjalnie będzie już jasne, w której lidze zagramy, to w pełni będziemy mogli już skupić się na kompletowaniu kadry, bo na pewno czeka nas jeszcze sporo pracy w tym temacie – wyjaśnia trener Sałański.
