W ostatnim spotkaniu sezonu zasadniczego Motor Lublin zmierzy się dziś na własnym stadionie z Resovią.
Lubelska ekipę jest w trakcie prawdziwego maratonu. W ciągu sześciu dni rozegrała trzy spotkania, a kolejne przed nią. We wtorek, w ostatnim spotkaniu sezonu zasadniczego, Motor zmierzy się dziś na własnym stadionie z Resovią. W sobotę czeka go półfinałowe spotkanie wojewódzkiego Pucharu Polski z Orlętami Radzyń Podlaski, a później ewentualny finał i walka o awans z Olimpią Elbląg, która już wcześniej wygrała trzecią ligę podlasko-warmińsko-mazurską.
- Najważniejsze dla nas są baraże z Olimpią i tym meczom wszystko jest podporządkowane. Niemniej, zależy nam także na zwycięstwie z Resovią. Chcemy tym spotkaniem podziękować naszym kibicom za wsparcie, jakie okazują nam przez cały sezon - powiedział szkoleniowiec żółto-biało-niebieskich Tomasz Złomańczuk.