Avia zapowiadała, że powalczy w Krakowie z liderem i miała swoje sytuacje. Niestety, świdniczanie przegrali 1:3. To piąty mecz w tej rundzie w roli gości żółto-niebieskich i piąta porażka.
Pierwsze minuty to lepsza postawa zespołu Jacka Ziarkowskiego. Najpierw Wojciech Białek zmarnował dobrą okazję i uderzył nad bramką. Później Krystian Mroczek został zablokowany przez Norberta Piszczka. Gospodarze byli znacznie skuteczniejsi. Marcin Siedlarz w 20 minucie znalazł się sam przed Łukaszem Giereszem i nie miał problemów, żeby go minąć i posłać piłkę do „pustaka”. W 32 minucie po dużym zamieszaniu w polu karnym Avii zrobiło się 2:0. Strzelcem gola był Marek Masiuda.
Przed przerwą nadzieje ekipie ze Świdnika dał Białek, który uderzył potężnie pod poprzeczkę. Końcówka pierwszej połowy to kolejne, kapitalne szanse przyjezdnych. Najpierw „Biały” przegrał pojedynek z Marcinem Cabajem. Doświadczony golkiper Garbarni poradził sobie też z dobitką Mateusza Wołosa. Za akcją poszedł jeszcze Patryk Czułowski i tym razem gospodarzy uratował słupek.
Po zmianie stron padła tylko jedna bramka. Jej strzelcem znowu okazał się Siedlarz, któremu dopisało szczęście, bo Gieresz odbił pierwszy strzał zawodnika z Krakowa, a przy dobitce piłka bardziej trafiła w Siedlarza niż też uderzał. Avia do końcowego gwizdka miała pecha, bo o gola mógł się jeszcze pokusić Patryk Szymala jednak i on przymierzył tylko w słupek.
Garbarnia Kraków – Avia Świdnik 3:1 (2:1)
Bramki: Siedlarz (20, 75), Masiuda (32) – Białek (38).
Garbarnia: Cabaj – Piszczek (52 Mistrzyk), Kalemba, Kujawa, Borovicanin, Nieśmiałowski, Masiuda (81 Kostrubała), Pietras, Liput (74 Kitliński), Siedlarz (86 Ciesielski), Ogar.
Avia: Gieresz – Kazubski, Szymala, Maciejewski, Dykij (74 Skowroński), Wołos (46 Sołdecki), Mazurek, Orzędowski, Czułowski (65 Jeleniewski), Mroczek, Białek.
Żółte kartki: Masiuda, Kitliński – Mazurek, Szymala.
Sędziował: Damian Gawęcki (Kielce). Widzów: 150.