Na środę zaplanowano drugi mecz półfinałowy Pucharu Polski w województwie lubelskim. Hetman Zamość zagra u siebie z Orlętami Spomlek Radzyń Podlaski. Dla gospodarzy to będzie idealna okazja, żeby przekonać się co czeka ich w następnym sezonie. Początek spotkania o godz. 17.30
Jeszcze na początku maja biało-zieloni niespodziewanie znaleźli się w tarapatach. Kolejne porażki spowodowały, że utrzymanie w III lidze wcale nie było takie pewne. W trudnym momencie i po kiepskiej serii drużyna Rafała Borysiuka złapała jednak formę, kiedy najbardziej tego potrzebowała.
Najpierw pokonała Podlasie 1:0, a w trzech kolejnych występach zaliczyła trzy remisy. Potrafiła jednak urwać po „oczku” Wiśle Puławy i Hutnikowi Kraków. Na dodatek to ostatnie spotkanie Orlęta rozegrały w bardzo odmłodzonym składzie. W jedenastce wyszło aż dziewięciu młodzieżowców. Mimo to udało się zremisować 2:2, a była nawet szansa, żeby wygrać.
– Punkt wywalczony w Krakowie jest dla nas, jak mistrzostwo świata. To było tak naprawdę ligowe przetarcie z seniorami dla kilku młodych chłopaków, których znam od przedszkola. Jestem z nich dumny, że potrafili się postawić dobremu rywalowi – ocenia popularny „Borys”. I dodaje, dlaczego zdecydował się na tak radykalne odmłodzenie składu.
– Od dawna nie ukrywaliśmy, że chcemy powalczyć o zwycięstwo w Pro Junior System. Z drugiej strony od kilku tygodni gramy systemem sobota-środa. Ośmiu chłopaków w ogóle nie pojechało z nami na spotkanie z Hutnikiem. Dzięki temu mogli odpocząć i szykować się do pojedynku z Hetmanem. Wiemy, że zmierzymy się z silnym rywalem, który bardzo dobrze radzi sobie w tym sezonie – dodaje trener Borysiuk.
Piłkarze, którzy nie wystąpili w Krakowie, w piątek mieli normalny trening w Radzyniu Podlaskim. – Na pewno wszyscy, którzy nie zagrali przeciwko Hutnikowi wyjdą na środowy mecz – zapowiada opiekun biało-zielonych.
Piłkarze Jacka Ziarkowskiego od kilku tygodni wiedzą już, że w przyszłym sezonie zagrają na boiskach III ligi. Dlatego w środę przekonają się, czego będzie można się spodziewać klasę rozgrywkową wyżej. Mimo awansu ekipa z Zamościa w lidze nie zwalnia tempa. Tydzień temu przydarzyła się wpadka z rezerwami Górnika Łęczna i to na swoim boisku, ale w miniony weekend Hetman ograł w derbach świetnie spisującą się na wiosnę Ładę 2:0.
– Przed nami trudne zadanie, tym bardziej, że mamy w zespole trochę problemów kadrowych. Na pewno wyjdziemy jednak na boisko, żeby wygrać. Puchar Polski traktujemy bardzo poważnie, dlatego w spotkaniu z Orlętami damy z siebie wszystko – zapewnia na klubowym portalu popularny „Ziaro”.
Bilety na półfinałowe spotkanie wojewódzkiego Pucharu Polski kosztują 5 zł. Klub z Zamościa przypomina, że karnety na rundę wiosenną nie obejmują tego spotkania.