Czwarty mecz z rzędu bez porażki zaliczyli we wtorek piłkarze ze Świdnika. Podopieczni Tomasza Bednaruka w zaległym meczu z weekendu pokonali na wyjeździe Czarnych Połaniec 3:1. Dwie bramki dla gości zdobył niezawodny w ostatnich tygodniach Wojciech Białek
Przypomnijmy, że zawody nie doszły do skutku w sobotę, z powodu złego stanu boiska w Połańcu. We wtorek stan murawy był już lepszy i obie ekipy mogły bez problemów odrobić zaległości.
Czarni przed pierwszym gwizdkiem mieli jeszcze cień nadziei na utrzymanie. Szybko znaleźli się jednak w poważnych tarapatach. W szóstej minucie Sebastian Plesz otworzył wynik. Jeszcze przed przerwą kapitalną, bramkową serie kontynuował Białek. Doświadczony napastnik Avii w 36 minucie podwyższył na 0:2 po celnym strzale z rzutu karnego.
Druga odsłona? Gospodarze starali się odwrócić losy spotkania, ale tuż po godzinie gry było jasne, że mogą zapomnieć nawet o zdobyciu jednego „oczka”. W 65 minucie Białek zdobył trzeciego gola dla przyjezdnych, a przy okazji swoją 12 bramkę w sezonie i ósmą w ostatnich czterech spotkaniach. W 73 minucie na otarcie łez Czarni zaliczyli honorowe trafienie, także po strzale z „wapna” w wykonaniu Mateusza Załuckiego. Gospodarze po końcowym gwizdku oficjalnie stracili już szanse na pozostanie w gronie trzecioligowców.
W najbliższą sobotę podopieczni trenera Bednaruka zmierzą się w Świdniku z Hutnikiem Kraków. Mecz rozpocznie się o godz. 14.
Czarni Połaniec – Avia Świdnik 1:3 (0:2)
Bramki: Załucki (73-z karnego) – Plesz (6), Bialek (36-z karnego, 65).
Czarni: Gnatek (68 Borusiński) – Wątróbski, Załucki, Witek, Misztal, Buczek (46 Janiec), Meszek (46 Karólak), Tetlak (68 Misiak), Michalik (46 Bawor), Krępa, Skiba.
Avia: Wójcicki – Głaz, Dwórzyński, Kuliga, Plesz, Wójcik (90 Niewiński), Mroczek, Maluga (87 Ozimek), Dziedzic (84 Lusiusz), Prędota (83 Strug), Białek (90 Radziewicz).
Żółte kartki: Gnatek, Bawor, Karólak – Dwórzyński.
Sędziował: Sebastian Wiśniowski (Tarnów). Widzów: 200.