Podlasie przed meczem w Krakowie było skazywane na pożarcie. Bialczanie kiepsko weszli w mecz, ale później walczyli dzielnie i ostatecznie przegrali z Hutnikiem „tylko” 1:2.
Już w szóstej minucie dośrodkowanie z rzutu wolnego skończyło się golem Patryka Kołodzieja. Stoper Hutnika idealnie wyszedł w powietrze i głową pokonał Oskara Kasperka. Minęły cztery minuty i szybko powinno być po jeden. Goście ładnie wymienili podania, a ze skrzydła w pole karne dograł Kacper Dmitruk. Nabiegający Kamil Dmowski dostawił tylko stopę do piłki, ale trafił w... swojego kolegę.
W kolejnych minutach gola mogli zdobyć jedni, mogli i drudzy. Po akcji Mateusza Gamrota dobrze bronił golkiper gości. W odpowiedzi dwójkową akcje przeprowadzili Tomasz Andrzejuk i Olaf Martynek. Ten pierwszy naciskany przez obrońcę strzelił zbyt lekko, żeby zaskoczyć golkipera ekipy z Krakowa.
W 39 minucie na 2:0 powinien trafić Kołodziej. Dostał świetną piłkę ze skrzydła, ale źle trafił w piłkę i dosłownie z kilku metrów uderzył nad bramką. W końcówce obrońca gospodarzy już się nie pomylił. Rzut karny wywalczył Szymon Rak (faulował bramkarz Podlasia), a Kołodziej skutecznie wykonał jedenastkę.
Po przerwie szybko powinno być 3:0, ale Kamil Sobala z siedmiu metrów huknął nad bramką. Później miejscowi zaliczyli strzały w: poprzeczkę, boczną siatkę, a kilka razy bardzo dobrze zachował się Kasperek. Wydawało się, że podopieczni Leszka Janiczaka mają wszystko pod kontrolą jednak w 83 minucie Michajło Kaznocha przejął piłkę przed polem karnym i zdecydował się na uderzenie.
Ku zdziwieniu bramkarza drużyny z Krakowa podbita przez jednego z obrońców futbolówka wylądowała w siatce. W odpowiedzi gospodarze powinni zamknąć zawody, ale znowu obili poprzeczkę. W 95 minucie Podlasie wychodziło jeszcze z kontrą i rywale mieli trochę szczęścia po dośrodkowanie ze skrzydła o mały włos nie zakończyło się bramką samobójczą na 2:2. Ostatecznie trzy punkty zostały jednak na „Suchych Stawach”.
Hutnik Kraków – Podlasie Biała Podlaska 2:1 (2:0)
Bramki: Kołodziej (6, 43-z karnego) – Kaznocha (83).
Hutnik: Dul – Antoniak, Kołodziej, Garzeł, Tetych (76 Pyciak), Sobala (63 Matysek), Drąg, Gamrot (80 Kędziora), Świątek, Linca (85 Kurek), Rak (69 Handzlik).
Podlasie: Kasperek – Marczuk, Nieścieruk, Kosieradzki, Chmielewski, Andrzejuk, Kaznokha, Kocoł, Dmowski (52 Całka), Dmitruk (28 Martynek), Skrodziuk (25 Zabielski).
Żółte kartki: Garzeł, Rak, Kołodziej, Drąg, Antoniak – Kasperek, Kaznocha.
Sędziował: Daniel Detka (Kielce).