![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Niespodziewana decyzja działaczy z Radzynia Podlaskiego. Orlęta Spomlek podziękowały za współpracę Jackowi Fiedeniowi. Doświadczony szkoleniowiec pracę z drużyną biało-zielonych rozpoczął w październiku.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Fiedeń Orlęta objął dokładnie 12 października. W 2020 roku zdążył poprowadzić zespół w pięciu spotkaniach ligowych i zdobył w nich pięć punktów. Na wiosnę mimo wielu kontuzji i kłopotów kadrowych wydawało się, że wszystko zmierza w dobrym kierunku. Na dzień dobry była porażka w derbach z Podlasiem Biała Podlaska 1:2. Później przyszły: wygrana z KSZO i bardzo pechowa porażka z Wólczanką Wólka Pełkińska.
Trzy kolejne spotkania Karol Kalita i jego koledzy rozstrzygnęli jednak na swoją korzyść. Co więcej, ostatnie z nich – z Hetmanem Zamość pozwoliło wydostać się ze strefy spadkowej. Niestety, następne występy znowu nie napawały optymizmem. O ile w starciu z Chełmianką ponownie można było się pokusić o więcej niż minimalna porażka 0:1, to w spotkaniach z Wisłoką Dębica i Lewartem ekipa z Radzynia Podlaskiego nie zdobyła punktu, a straciła aż dziewięć bramek. I znowu znajduje się pod kreską, obecnie trzy punkty od bezpiecznej strefy tabeli.
W sumie trener Fiedeń poprowadził Orlęta w 15 meczach ligowych i zanotował w nich: pięć zwycięstw, remis oraz dziewięć porażek, a do tego bilans bramkowy 27-31.
Nowy szkoleniowiec może się pojawić w zespole jeszcze przed najbliższym meczem z Siarką Tarnobrzeg. To spotkanie zaplanowano na sobotę, o godz. 17.
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)