Za tydzień będzie już wiadomo czy piłkarze Motoru wygrają grupę lubelsko-podkarpacką. Drużyna trenera Tomasza Złomańczuka w siedem dni rozegra aż trzy spotkania. Najbliższe już w środę, u siebie z Polonią Przemyśl (godz. 19)
Po starciu z Polonią żółto-biało-niebieskich czeka sobotnie spotkanie w Lubartowie. Na koniec już we wtorek, 31 maja pojedynek z Resovią. Czemu ten ostatni mecz zostanie rozegrany tak szybko? Z powodu koncertu zespołu The Cranberries Arena Lublin nie będzie dostępna w weekend.
– Nie mieliśmy innego wyjścia i trzeba było przełożyć zawody. Czeka nas mały maraton, ale nie ma wyjścia, trzeba będzie sobie poradzić – mówi Tomasz Złomańczuk, trener Motoru.
Po ciężkim boju w Radzyniu Podlaskim, który Kamil Stachyra i spółka zremisowali 2:2 kilku graczy jest poobijanych i może dojść do przetasowań w składzie.
– Zdecydujemy dopiero po ostatnim treningu, na pewno jakieś roszady jednak będą, bo czeka nas sporo grania w krótkim odstępie czasu – zapewnia trener Złomańczuk.
– Szanujemy punkt zdobyty na boisku Orląt. To trudny rywal, nie przegrali przecież jeszcze w tym roku ani razu. Punkt może się okazać się decydujący, bo mamy lepszy bilans ze Stalą. My planujemy jednak, żeby trzy „oczka” różnicy między nami zostały do końca rozgrywek. To tylko piłka, ale mamy nadzieję, że to my po ostatnim meczu będziemy mieli powody do radości.
Polonia ostatnio spisuje się całkiem nieźle. Wygrała w Lubartowie 4:2, a z Chełmianką i Resovią dzieliła się punktami po bezbramkowych remisach. Podopieczni trenera Pawła Załogi na wiosnę w sumie uzbierali 21 „oczek”. Mało goli strzelają i jeszcze mniej tracą. W pierwszym starciu obu ekip Motor wygrał w samej końcówce 1:0 po samobójczym trafieniu Sebastiana Kocója.
Wiadomo już, że rywalem mistrza naszej grupy będzie Olimpia Elbląg. Po wygranej z 32 kolejki piłkarze trenera Adama Borosa mają pięć punktów przewagi nad MKS Ełk, a w najbliższej serii gier wygrają z Olimpią Olsztynek walkowerem, bo rywale wycofali się z rozgrywek po rundzie jesiennej. Ekipa z Elbląga w tym sezonie wygrała aż 25 z 32 meczów. Królem strzelców na pewno zostanie Paweł Piceluk, który zakładał koszulkę żółto-biało-niebieskich w sezonie 2012/2013. Już teraz ma na koncie 32 bramki i aż o 11 bramek wyprzedza drugiego w klasyfikacji najskuteczniejszych Kamila Jackiewicza.
Pierwszy mecz barażowy zostanie rozegrany 11 lub 12 czerwca o godz. 15. Rewanż zaplanowano na środę, 15 czerwca, na godz. 17.
PROGRAM 32. KOLEJKI
Wszystkie mecze w środę: Tomasovia Tomaszów Lubelski – Avia Świdnik (o godz. 17) * Sokół Sieniawa – Wólczanka Wólka Pełkińska (17) * Stal Rzeszów – Lublinianka Lublin (17) * JKS 1909 Jarosław – Piast Tuczempy (17) * Izolator Boguchwała – Orzeł Przeworsk (17) * Karpaty Krosno – Orlęta Radzyń Podlaski (17) * Resovia – Lewart Lubartów (17) * Chełmianka Chełm – AMSPN Hetman Zamość (17.30) * Motor Lublin – Polonia Przemyśl (19).