W poprzednim tygodniu z pracy w Białej Podlaskiej zrezygnował Władimir Geworkjan. Od soboty nowego szkoleniowca szukają także w Radzyniu Podlaskim, bo o rozstaniu z Orlętami Spomlek poinformował Artur Bożyk.
Przypomnijmy, że trener Bożyk po raz ostatni poprowadził Orlęta w niedzielnym meczu ze Stalą Kraśnik. Jego podopieczni przegrali u siebie 1:3. Ostatnie tygodnie nie były średnio udane.
Oprócz niedzielnej porażki ze Stalą były jeszcze: wygrana z KS Wiązownica (3:1), cudownie uratowany remis z Jutrzenką Giebułtów (1:1), no i poważna wpadka przed własną publicznością przy okazji spotkania z Wólczanką Wólka Pełkińska (1:6).
Kto zdecyduje się usiąść na ławce biało-zielonych? Wiadomo, że nowym trenerem ekipy z Radzynia Podlaskiego na pewno nie będzie Damian Panek, który sam zdementował plotki na ten temat. – W ostatnich dniach już wiele razy musiałem zaprzeczać, że jest coś na rzeczy. W Międzyrzecu Podlaskim mam umowę do końca czerwca i zamierzam się z niej wywiązać – wyjaśnia trener Huraganu.
W kuluarach pojawiają się różne nazwiska następców trenera Bożyka. Oprócz Panka jedną z bardziej ciekawych plotek jest propozycja dla... Władimira Geworkjana, który w minionym tygodniu nie przedłużył kontraktu z Podlasiem. Z tego powodu bialczanie również szukają nowego szkoleniowca. Na razie tymczasowo drużynę prowadzą: Przemysław Skrodziuk i Kamil Bartoszuk. Zresztą, ten duet ma już za sobą pierwszy mecz. W sobotę biało-zieloni zremisowali u siebie z Wisłoką Dębica 0:0.
– Jesteśmy gotowi, żeby poprowadzić drużynę w trzech meczach. Nie jest jednak wykluczone, że zarząd wcześniej znajdzie nowego trenera – mówił nam niedawno Skrodziuk.
Według plotek pierwszym wyborem jest Rafał Borysiuk, który obecnie prowadzi czwartoligowego Bizona Jeleniec, z którym zresztą radzi sobie całkiem nieźle. Wszyscy doskonale wiedzą, że „Borys” w przeszłości był zawodnikiem tego klubu i spędził w nim kilka ładnych lat.
DZISIAJ PUCHAR POLSKI
Na środę zaplanowano trzy mecze ćwierćfinałowe Pucharu Polski w okręgu bialskim. I tak się składa, że do gry wchodzą zarówno: Orlęta Spomlek, jak i Podlasie. Wiadomo, że drugą z ekip poprowadzą ponownie: Skrodziuk i Bartoszuk. Prawdziwą zagadką było jednak, kto zasiądzie na ławce Orląt. Razem z trenerem Bożykiem z klubu odeszli jego asystent, a także trener bramkarzy. W tej sytuacji tymczasowo zespół będzie musiał przejąć jeden z trenerów grup młodzieżowych.
A jakie drużyny dzisiaj pojawią się na murawie? Unia Krzywda gra z Orlętami Łuków. Huragan zmierzy się z Podlasiem, a Lutnia Piszczac podejmuje zespół z Radzynia. Wszystkie spotkania rozpoczną się o godz. 15.45. Ostatni z meczów 1/4 finału odbędzie się w czwartek, a w nim rywalem rezerw Orląt Łuków będzie OKS BOZPN Biała Podlaska.