Udana inauguracja beniaminka z Kraśnika. Stal na dzień dobry zmierzyła się z aspirującą do miejsc w czołówce Avią. Go-spodarze pokazali jednak, że też będą groźni, bo ograli świdniczan 2:0.
Spotkanie było w zasadzie rozstrzygnięte po 13 minutach. Najpierw w 11 minucie kontrę niebiesko-żółtych celnym strzałem do siatki rywali zakończył Filip Drozd. Asystę w tej sytuacji zaliczył Adam Nowak. Minęło kilkadziesiąt sekund, a tym razem szybka akcji zakończyła się faulem na Jakubie Gajewskim. Sędzia nie miał wątpliwości, że kraśniczanom należał się rzut karny. A z 11 metrów nie pomylił się Rafał Król.
Mając w zapasie dwa gole podopieczni Jarosława Pacholarza mogli oddać piłkę gościom i czekać na ich ruch. Avia miała optyczną przewagę, ale niewiele z tego wynikało. I do przerwy miejscowi utrzymali dwubramkową zaliczkę. To po godzinie gry trener Dominik Bednarczyk dokonał dwóch zmian, ale roszady nie odmieniły losów spotkania.
Dopiero w samej końcówce kontaktowe trafienie mógł zaliczyć Wojciech Białek. Z jego strzałem świetnie poradził sobie jednak Sebastian Ciołek. I ostatecznie beniaminek z Kraśnika otworzył sezon w III lidze pewnym zwycięstwem. A już w środę druga seria gier w grupie czwartej. Niebiesko-żółci jadą do Oświęcimia na mecz z tamtejszą Sołą. A świdniczanie zmierzą się u siebie z Motorem Lublin.
– Bardzo się cieszymy z tego zwycięstwa i udanej inauguracji. Szybko strzeliliśmy dwie bramki i skupiliśmy się na kontrach. Kilka z nich mogliśmy zakończyć golami. Bliski szczęścia był zwłaszcza Damian Pietroń, ale trafił w poprzeczkę. Avia jakoś specjalnie nam nie zagroziła, dlatego na razie się cieszymy, a od poniedziałku myślimy już o kolejnym rywalu – ocenia trener Jarosław Pacholarz.
Kiepsko w pierwszym meczu wypadli przyjezdni. – Humory nie są najlepsze i trudno się dziwić. Nie wyszło nam to spotkanie. Szybko straciliśmy dwie bramki i nie potrafiliśmy odpowiedzieć. Szkoda, ale to dopiero pierwsza kolejka i mamy nadzieję, że obudzimy się już w środę i zaprezentujemy się dużo lepiej – mówi Edwin Kruk, kierownik żółto-niebieskich.
Stal Kraśnik – Avia Świdnik 2:0 (2:0)
Bramki: Drozd (11), Król (13-z karnego).
Stal: Ciołek – Gajewski, Mazurek, Pietroń, Świech, Nowak (83 Gąska), Lucyk, Czelej (63 Szewc), Król, Drozd (85 Kędra), Maj (85 Wawryszczuk).
Avia: Wójcicki – Jarzynka, Kołodziej, Drelich, Lusiusz (73 Mater), Mroczek, Głaz (73 Ozimek), Maluga (62 Koczon), Prędota, Szpak (58 Partyka), Białek.
Żółte kartki: Mazurek, Lucyk – Białek, Głaz.
Sędziował: Albert Bińkowski (Skarżysko-Kamienna). Widzów: 500.