Z rozpoczęciem przygotowań do nowego tygodnia nie czekali w Tomaszowie Lubelskim. Piłkarze Pawła Babiarza na pierwszych zajęciach w 2022 roku spotkali się już w piątek. Szkoleniowiec miał do dyspozycji trzech nowych zawodników, a kolejnych graczy spodziewa się na dniach.
Na dzień dobry piłkarze Tomasovii spotkali się w hali OSiR, gdzie odbył się pierwszy trening. W zajęciach uczestniczyło 22 zawodników.
Nie wszyscy byli jednak obecni. Kontuzjowany nadal jest Arkadiusz Smoła i na razie nie wiadomo, kiedy dostanie zgodę na powrót do ćwiczeń. Po drobnym zabiegu kolana jest z kolei Karol Turek, dlatego obrońca wypożyczony z Górnika Łęczna dostanie jeszcze parę dodatkowych dni wolnego, żeby zakończyć rehabilitację. Z powodu przeziębienia pierwsze dni przygotowań odpuścił Rafał Kycko, ale od wtorku ma już być do dyspozycji trenera. Na tygodni do drużyny dołączy również Oleksandr Zozulia, który wyjechał na Ukrainę.
Z dobrych wieści trzeba przekazać, że na razie nic nie dzieje się w temacie odejścia: Damiana Szuty i jego brata Damiana. Obaj w końcówce poprzedniego roku wybrali się na treningi do drugoligowego Motoru Lublin. Wszystko wskazuje na to, że żółto-biało-niebiescy nie zdecydują się jednak na skrócenie wypożyczenia Kuby i sprowadzenie starszego z braci. W Tomaszowie Lubelskim obaj będą mieli po prostu okazję na regularne występy. Damianem interesuje się jednak więcej klubów, więc sytuacja w najbliższych tygodniach może się jeszcze zmienić. Z zespołem ćwiczą również: Bartłomiej Pleskacz i Maciej Orzechowski, którzy byli testowani przez pierwszoligową Resovię.
Jeżeli chodzi o nowe twarze, to na razie pojawiło się trzech nowych zawodników. – Sprawdzamy trzech chłopaków, którzy występują na pozycjach: bramkarza, obrońcy i pomocnika. Myślę, że w najbliższym tygodniu pojawi się trzech kolejnych. Nie ukrywamy, że szukamy wzmocnień – wyjaśnia Paweł Babiarz.
Szkoleniowiec dodaje też, jak wyglądały dwa pierwsze dni przygotowań. – Zrobiliśmy przede wszystkim testy: szybkości, wytrzymałości. Zagraliśmy też wprowadzającą grę i sprawdziliśmy zdolności motoryczne chłopaków. Od poniedziałku zaczynamy już normalne treningi. Jeżeli chodzi o Kubę i Damiana, to obaj z nami ćwiczą. W temacie tego drugiego obecnie nic się nie dzieje, ale wiadomo, że może być różnie, bo zimowe okienko transferowe tak naprawdę dopiero się rozpoczęło – mówi opiekun niebiesko-białych.
Jego podopieczni tym razem będą trenować na własnych obiektach. Pierwszy mecz kontrolny rozegrają w środę, 26 stycznia. Wówczas w Lublinie zmierzą się z Motorem (godz. 15).