Chełmianka nie zdobyła punktów na boisku lidera tabeli – Wieczystej Kraków. Piłkarze Artura Bożyka, którego akurat na ławce zastępował w sobotę Marcin Zając przegrali na wyjeździe 0:2. Goście nie muszą się jednak wstydzić swojego występu, na pewno w starciu z wielkim faworytem do awansu wypadli całkiem nieźle.
Biało-zieloni odważnie rozpoczęli spotkanie. Kilka razy gościli w polu karnym Wieczystej, ale nie zdołali na poważnie zagrozić rywalom. W trzeciej minucie wydawało się, że Paweł Koncewicz-Żyłka potraktował Jakuba Knapa barkiem w swoim polu karnym i spowodował upadek gracza Chełmianki. Sędzia nie dopatrzył się jednak przewinienia i nakazał grać dalej.
W 10 minucie po dobrej akcji gospodarzy w ostatniej chwili Karola Danielaka zablokował Karol Futa i miejscowi zarobili tylko rzut rożny. W 22 minucie Paweł Perdun wpadł w pole karne, minął Hennowa Asmelasha, ale piłkę po jego strzale odbił Patryk Kołodziej. Po chwili z dystansu spróbował jeszcze Mateusz Szwed, ale uderzył niecelnie. Na pewno biało-zieloni nie przestraszyli się jednak faworyzowanego rywala i mieli swoje szanse.
Powoli rozkręcał się jednak także lider tabeli. Obok bramki huknął Patrik Misak, potężnie z rzutu wolnego strzelił też Maksymilian Hebel, ale dosłownie centymetry nad poprzeczką. W 36 minucie gospodarze w niegroźnej sytuacji objęli prowadzenie. Piłka przypadkowo trafiła w polu karnym do Radosława Majewskiego, a ten chyba próbował strzelać. Wyszło z tego jednak podanie wzdłuż bramki, które na gola zamienił Manuel Torres. Tuz przed przerwą Siergiej Kulynych zablokował w groźnej sytuacji Hebla po kolejnej akcji: Majewskiego i Torresa.
Po zmianie stron Chełmianka nie miała już nic do stracenia . Oskar Szczodry oddał zaskakujący strzał zza pola karnego, ale niecelny. Goście naciskali rywali, naciskali jednak w 70 minucie arbiter podyktował rzut karny dla gospodarzy, który tak naprawdę uspokoił już spotkanie. Z „wapna” Sebastiana Ciołka pokonał Denis Favorov.
W końcówce najpierw Jakub Bąk mógł podwyższyć wynik, a po drugiej stronie boiska Szwed huknął prosto w bramkarza ekipy z Krakowa i skończyło się na wyniku 2:0. Za tydzień do Chełma przyjedzie Wisłoka Dębica.
Wieczysta Kraków – Chełmianka Chełm 2:0 (1:0)
Bramka: Torres (36), Favorov (70-z karnego).
Wieczysta: Mikułko – Klimczak, Kołodziej, Koncewicz-Żyłka, Favorov, Asmelash (51 Bąk), Hebel, Danielak (62 Pałaszewski), Majewski, Torres, Misak,
Chełmianka: Ciołek – Futa, Kulynych, Stępień, Szczodry (90 Kotko), Perdun (76 Bednara), Marchuk (66 Myśliwiecki), Wójcik, Szwed, Mroczek, Knap (76 Gierala).