Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Liga Mistrzów to dla Cristiano Ronaldo i spółki ostatnia szansa na wywalczenie trofeum w tym sezonie
fot. wikipedia
fot. wikipedia
We wtorek i środę zostaną rozegrane rewanżowe ćwierćfinały Ligi Mistrzów. Transmisje na żywo można oglądać w NC+.Pierwsze mecze, które odbyły się przed tygodniem, nie przyniosły rozstrzygnięć. Teoretycznie najbliżej awansu do półfinału jest VfL Wolfsburg, ale w rywalizacji z Realem Madryt nawet dwubramkowa zaliczka nie daje niemieckiemu klubowi spokoju.
Tym bardziej, że dla Cristiano Ronaldo i spółki Liga Mistrzów to w zasadzie ostatnia szansa na trofeum w tym sezonie. Królewscy już wcześniej odpadli z Pucharu Króla, a w Primera Division tracą do liderującej Barcelony cztery punkty.
– To dla nas mecz sezonu. Wierzymy w to, że jesteśmy w stanie wygrać wystarczająco wysoko i awansować dalej. My jako zawodnicy damy z siebie wszystko na boisku, a przy wsparciu 80 tysięcy ludzi na trybunach, wtorkowa noc może stać się magiczna – powiedział na oficjalnej stronie Realu portugalski gwiazdor, który z 13 golami na koncie jest najskuteczniejszym strzelcem tegorocznej edycji Champions League.
W drugim jutrzejszym spotkaniu Manchester City podejmie PSG. Po remisie 2:2 na wyjeździe w lepszej sytuacji są Anglicy, ale Zlatan Ibrahimović i spółka wychodzili już z nie takich opresji. Tym razem zadanie będzie jednak wyjątkowo trudne. Wszystko wskazuje na to, że Laurent Blanc nie będzie mógł skorzystać z aż sześciu (!) kluczowych zawodników. David Luiz i Blaise Matuidi pauzują za żółte kartki, a kontuzjowani są: Javier Pastore, Layvin Kurzawa, Marco Veratti i bramkarz Kevin Trapp.
W środę oczy fanów futbolu na całym świecie skupione będą na rewanżowym spotkaniu Atletico Madryt z FC Barcelona. Chłopcy Diego Simeone zagrali świetny mecz na Camp Nou, ale po czerwonej kartce Fernando Torresa, stracili dwie bramki i ulegli Blaugranie 1:2. W rewanżu awans może zapewnić im już skromne 1:0. Ale w podrażnionej ligowymi porażkami z Realem Madryt i Realem Sociedad San Sebastian ekipie z Katalonii, nikt nie dopuszcza takiego scenariusza.
– Teraz wyczerpaliśmy już limit błędów. Musimy myśleć o przyszłości i nie tracić wiary w ten zespół. Najważniejszy mecz czeka nas w środę. Liga Mistrzów jest dla nas najważniejsza – powiedział Gerard Pique na oficjalnej stronie swojego klubu.
Nieco w cieniu meczu na Estadio Vicente Calderon, Bayern Monachium z Robertem Lewandowskim w składzie spróbuje obronić jednobramkową zaliczkę z pierwszego spotkania, w wyjazdowym rewanżu z Benfiką Lizbona.
Plan transmisji
Wtorek, 12 kwietnia, 20.45: Real Madryt – VfL Wolfsburg (pierwszy mecz 0:2) Canal+ Sport * Manchester City – Paris Saint-Germain (2:2) Canal+.
Środa, 12 kwietnia, 20.45: Benfica Lizbona – Bayern Monachium (0:1) Canal+ Sport * Atletico Madryt – FC Barcelona (1:2) Canal+.
