Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

IV Liga Lubelska - gr. I

12 lutego 2022 r.
20:51

Lewart Lubartów – Stal Kraśnik 2:3. Skuteczność do poprawy

0 0 A A

Lewart prowadził w sobotę ze Stalą Kraśnik 1:0 i 2:1. Ze zwycięstwa cieszyli się jednak rywale, którzy po przerwie przechyli szalę na swoją stronę. Niebiesko-żółci wygrali ostatecznie 3:2.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Goście korzystny wynik zawdzięczają jednak kiepskiej skuteczności rywali, którzy stworzyli sobie sporo dogodnych okazji. Wykorzystali jednak tylko dwie z nich. Oba trafienia zaliczył Krystian Żelisko. Napastnik wypożyczony ze Stali Stalowa Wola mógł skompletować hattricka.

Fatalnie pudłował jednak przede wszystkim Bartłomiej Koneczny, czyli były gracz ekipy z Kraśnika, a ostatnio Opolanina. Do tego pomyli się także; Aleks Aftyka, czy Wojciech Majewski. Swoją cegiełkę do sukcesu dorzucił także bramkarz Stali Mateusz Wójcicki, który w kilku sytuacjach też spisał się znakomicie.

– Znowu zagraliśmy dobrą pierwszą połowę. Może nie tak efektowną, jak z Opolaninem, kiedy prowadziliśmy po 45 minutach 4:1. Były jednak dwa gole i sporo okazji na kolejne. Ta skuteczność, to tak naprawdę jedyny minus, bo nie ma co ukrywać, że zawiedliśmy pod bramką Stali. Z drugiej strony cieszy, że z tak mocnym przeciwnikiem potrafiliśmy je stworzyć. Myślę, że tych naprawdę dobrych szans mieliśmy cztery-pięć i wynik mógł być naprawdę wysoki. Szkoda sytuacji Bartka Konecznego, który chyba za bardzo chciał się pokazać. Ma jednak łatwość w znajdowaniu się pod bramką rywali, a to na pewno plus – mówi Grzegorz Białek, trener Lewartu.

Szkoleniowiec na razie z nowych twarzy ma do dyspozycji: Żeliskę, Konecznego, Adriana Pikula oraz dwóch innych graczy: obrońcę i defensywnego pomocnika.

Drużyna z Lubartowa w najbliższym czasie musi lepiej ustawić celowniki, a zupełnie inny problem mają kraśniczanie. Chodzi o treningi na pełnowymiarowym boisku.

– Zazdroszczę Grześkowi, że ma do dyspozycji tak dobrze przygotowany obiekt ze sztuczną nawierzchnią. U nas tego brakuje i nie ma co ukrywać, że jest ciężko. Tak naprawdę ograniczamy się do przygotowania fizycznego chłopaków, a dwa razy w tygodniu wchodzimy na Orlika – wyjaśnia Dariusz Matysiak, opiekun niebiesko-żółtych.

– Nie można mojej drużynie odmówić woli walki i zaangażowania. Fizycznie też wytrzymaliśmy trudy meczów. Rywale nas jednak zaskakują. Potrafią fajnie klepać piłkę i mają opracowane jakieś schematy. Nam potrzeba czasu, żeby przystosować się do warunków. Fizycznie i ambicjonalnie naprawdę jest rewelacja, ale chłopaki się denerwują, że gra nam nie idzie. Jakoś będziemy musieli sobie jednak radzić – dodaje szkoleniowiec.

W jego drużynie pojawiło się dwóch zawodników, którzy ostatnio występowali w zamojskiej klasie okręgowej: skrzydłowy i obrońca. Ten pierwszy był by mile widziany w zespole, ale drugi to bardziej melodia przyszłości. Poza tym wszystko wskazuje na to, że wiosną koszulkę Stali ponownie założą: Damian Pietroń i Filip Drozd. Tego pierwszego w sobotę zabrakło na boisku z powodu obowiązków w pracy. A drugi był próbowany na „dziewiątce”. – To chyba jednak nie jest pozycja dla Filipa. Woli się cofać głęboko po piłkę i wykonuje kawał dobrej roboty, ale chyba będziemy musieli poszukać jeszcze napastnika – wyjaśnia trener Matysiak.

W następnym tygodniu Stal zagra z Opolaninem (sobota, godz. 13). O ile boisko przy ul. Poturzyńskiej w Lublinie będzie nadawało się do gry. Kraśniczanie chętnie znaleźliby też sparingpartnera na najbliższą środę. Z kolei Lewart zagra u siebie z Granitem Bychawa (sobota, godz. 11).

Lewart Lubartów – Stal Kraśnik 2:3 (2:1)

Bramki: Żelisko 2 – Maliszewski, Cygan, Niewiński.

Lewart: Podleśny – Tomasiak, Niewęgłowski, Kuzioła, Kamiński, Michałów, Lato, Pikul, Koneczny, Aftyka, Żelisko oraz Ciechański, Urban, Tutaj, Iskierka, Majewski, Sowa, Żuk, Sokół, Bielecki, zawodnik testowany.

Stal: Wójcicki – Gajewski, Maliszewski, zawodnik testowany I, Michalak, zawodnik testowany II, Buczek, Pietrzyk, Woźniak, Welman, Drozd oraz Gołofit, Zieliński, Winkler, Błaszczyk, Cygan, Dawid Karczewski.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Trzecia porażka Górnika Łęczna na swoim boisku. Baraże wciąż pod znakiem zapytania

Trzecia porażka Górnika Łęczna na swoim boisku. Baraże wciąż pod znakiem zapytania

Kapitalne widowisko w Łęcznej, ale bez happy endu dla Górnika. Podopieczni trenera Pavola Stano stworzyli sobie bardzo dużo okazji do strzelenia bramek przeciwko Stali Rzeszów, ale wykorzystali tylko jedną i przegrali 1:3. O tym czy zielono-czarni zagrają w barażach o PKO BP Ekstraklasę zadecyduje więc ostatni mecz sezonu w Tychach z tamtejszym GKS

Bartosz Zmarzlik drugi w Grand Prix Niemiec, trzech żużlowców Orlen Oil Motoru w finale

Bartosz Zmarzlik drugi w Grand Prix Niemiec, trzech żużlowców Orlen Oil Motoru w finale

Dwóch Polaków znalazło się w finale Grand Prix Niemiec, ale żaden z nich nie sięgnął po końcowy triumf. Bartosz Zmarzlik, podobnie jak tydzień temu w Warszawie zajął drugie miejsce. Tym razem lidera Orlen Oil Motoru wyprzedził… były żużlowiec lubelskiej ekipy Mikkel Michelsen.

Katastrofalna sobota Orląt Spomlek, spadek przed meczem i dramatyczna porażka

Katastrofalna sobota Orląt Spomlek, spadek przed meczem i dramatyczna porażka

Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem meczu z Karpatami Krosno, piłkarze Orląt Spomlek musieli pogodzić się ze spadkiem do IV ligi. Powód? Wygrana Podhala Nowy Targ z Sokołem Sieniawa. Biało-zieloni mimo wszystko starali się pokonać rywala z Podkarpacia. Prowadzili od 35 minuty jednak w dramatycznych okolicznościach przegrali 1:2.

Jeden gol wystarczył Janowiance, żeby wygrać z Górnikiem II Łęczna

Jeden gol wystarczył Janowiance, żeby wygrać z Górnikiem II Łęczna

Tym razem skromnie wygrała drużyna Ireneusza Zarczuka. Janowianka szybko strzeliła gola w spotkaniu z Górnikiem II Łęczna, ale skończyło się „tylko” wynikiem 1:0. Tym samym gospodarze zmniejszyli straty do lidera – Lewartu Lubartów zaledwie do jednego punktu. Rywale grają jednak swój mecz w niedzielę, ze Stalą Kraśnik.

Świdniczanka postraszyła lidera, ale Wieczysta już świętuje awans

Świdniczanka postraszyła lidera, ale Wieczysta już świętuje awans

Wieczysta Kraków w sobotę wieczorem zapewniła sobie awans do II ligi. Drużyna Sławomira Peszki pokonała Świdniczankę 1:0. Korki od szampanów w „Grodzie Kraka” wystrzeliły jednak dopiero kilka godzin później, bo swój mecz przegrała druga w tabeli Siarka Tarnobrzeg, która uległa Wisłoce Dębica 1:2.

Szczęściu czasem trzeba pomóc, czyli dwie różne połowy Lublinianki w meczu z Ładą Biłgoraj

Szczęściu czasem trzeba pomóc, czyli dwie różne połowy Lublinianki w meczu z Ładą Biłgoraj

Łada szybko odpowiedziała na porażkę w Janowie Lubelskim. Drużyna Pawła Babiarza w sobotę koncertowo rozpoczęła mecz z Lublinianką. Między 15, a 27 minutą gospodarze zdobyli trzy gole. I chociaż po przerwie mieli sporo problemów, to wygrali 3:1.

Wydział Elektrotechniki i Informatyki Politechniki Lubelskiej ma już 60 lat
LUBLIN
galeria

Wydział Elektrotechniki i Informatyki Politechniki Lubelskiej ma już 60 lat

Z okazji 60-lecia istnienia wydziału Elektrotechniki i Informatyki Politechnika Lubelska przygotowała specjalny… mural. Na uroczystości rocznicowe stawili się nie tylko pracownicy i wykładowcy, ale też studenci i absolwenci z całej Polski.

Salut Artyleryjski w 80. rocznicę zdobycia Monte Cassino
galeria

Salut Artyleryjski w 80. rocznicę zdobycia Monte Cassino

W Lublinie uczczono wydarzenia z 18 maja 1944 roku pod Monte Cassino. To właśnie wtedy żołnierze 2.Korpusu Polskiego zdobyli klasztor na Monte Cassino. Tym samym umożliwiło Aliantom przełamanie Niemieckich linii obronnych we Włoszech i otwarcie drogi do wyzwolenia Rzymu. Polacy pokonali przeciwnika, przełamując pozycje, które przez prawie pół roku były niemożliwe do zdobycia dla wojsk alianckich. Z tej okazji w samo południe został oddany Salut Artyleryjski z historycznej armaty przeciwlotniczej Bofors z Muzeum Polskich Sił Zbrojnych w Lublinie.

Tak było na ostatniej imprezie w Helium! Zobaczcie zdjęcia.
foto

Tak było na ostatniej imprezie w Helium! Zobaczcie zdjęcia.

Podczas ostatniej imprezy w Helium Club miał miejsce powrót lat 2000, gdy Beyoncé, Usher, Destiny's Child i inni rządzili listami przebojów! To była prawdziwa moc przebojów. Zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii. Tak się bawi Lublin!

Piknik historyczno-wojskowy w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie
ZDJĘCIA
galeria

Piknik historyczno-wojskowy w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie

W sobotę w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie, odbył się piknik historyczno-wojskowy z okazji 80. Bitwy o Monte Cassino. Podczas wydarzenia zaprezentowały się grupy rekonstrukcyjne, przy których odbył się pokaz artylerii, broni palnej i białej.

"Turyści nie są w stadninie intruzami". Gmina chce współpracować z nowym prezesem
Janów Podlaski

"Turyści nie są w stadninie intruzami". Gmina chce współpracować z nowym prezesem

Nowy wójt gminy Janów Podlaski chce ściślej współpracować ze stadniną. Szansą może być turystyka. A okazją do tego z pewnością będzie sierpniowa aukcja Pride of Poland. Za kilka dni upubliczniona będzie lista koni aukcyjnych.

IMGW ostrzega przed burzami i wysokim stanem wód

IMGW ostrzega przed burzami i wysokim stanem wód

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami dla części województwa lubelskiego. Chodzi o południową część regionu.

Jechał pod wpływem alkoholu, bez uprawnień i na „podwójnym gazie”
Tomaszów Lubelski

Jechał pod wpływem alkoholu, bez uprawnień i na „podwójnym gazie”

Dzisiejszej nocy w miejscowości Bełżec, podczas trwania Ogólnopolskiej Akcji „PRĘDKOŚĆ” tomaszowska drogówka zatrzymała do kontroli kierowcę Volvo, który przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym.

Bialscy policjanci zatrzymali dilera. Trafił już do aresztu

Bialscy policjanci zatrzymali dilera. Trafił już do aresztu

Przed weekendem bialscy kryminalni ustalili, że 37-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej posiada przy sobie znaczne ilości narkotyków. Mężczyzna został zatrzymany na terenie miasta. Zastosowano wobec niego areszt tymczasowy.

Jesteśmy nieco rozczarowani czyli opinie po meczu Wisły Grupy Azoty Puławy z GKS 1962 Jastrzębie

Jesteśmy nieco rozczarowani czyli opinie po meczu Wisły Grupy Azoty Puławy z GKS 1962 Jastrzębie

W piątkowy wieczór Wisła Grupa Azoty Puławy bezbramkowo zremisowała na wyjeździe z GKS 1962 Jastrzębie i wciąż nie może być w pełni pewna pozostania w eWinner Drugiej Lidze, choć cel wydaje się być jak najbardziej do osiągnięcia. Jak mecz podsumowali trenerzy obu ekip?

IV Liga - grupa mistrzowska
10. KOLEJKA

Wyniki:

Stal Kraśnik - Świdniczanka 3-2
Start Krasnystaw - Stal Poniatowa 2-1
Granit Bychawa - Huragan Międzyrzec Podlaski 0-2
Tomasovia - Lewart Lubartów 0-0
Gryf Gmina Zamość - Motor II Lublin 4-2

Tabela:

1. Świdniczanka 28 71 106-16
2. Tomasovia 28 62 75-22
3. Start 28 53 57-33
4. Stal K. 28 51 65-32
5. Stal P. 28 50 55-29
6. Motor II 28 49 65-53
7. Lewart 28 48 56-41
8. Huragan 28 47 49-36
9. Gryf 28 39 48-49
10. Granit 28 34 31-49

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!