Nie mają problemów z wygrywaniem w lidze, okazuje się, że w Pucharze Polski także. Tomasovia w środę rozbiła w półfinale okręgu zamojskiego trzecioligowego Hetmana aż 5:0. W finale niespodziewanie zmierzy się z Pogonią 96 Łaszczówka, która ograła Huczwę.
Podopieczni Pawła Babiarza objęli prowadzenie w 21 minucie. Bramka to zasługa tylko i wyłącznie Patryka Dorosza. Napastnik gospodarzy do końca poszedł za akcją i wykorzystał niezdecydowanie bramkarza i obrońcy.
Ten drugi zastawiał piłkę, żeby złapał ją golkiper, ale Dorosz przepchnął rywala, przejął futbolówkę i po chwili strzelił do pustej bramki. Do przerwy nic się już nie zmieniło. A jeżeli goście po zmianie stron jeszcze marzyli o awansie do finału, to szybko musieli te plany zweryfikować.
W 50 minucie Damian Szuta w sytuacji sam na sam z bramkarzem podwyższył prowadzenie niebiesko-białych. Minęło kolejne pięć minut i było już definitywnie po zawodach. Arkadiusz Smoła z rzutu karnego trafił w poprzeczkę, ale pierwszy do piłki dopadł Marcin Żurawski i z powietrza huknął na 3:0. Na kwadrans przed końcowym gwizdkiem swoje trafienie zaliczył rezerwowy Jakub Szuta, a wynik w samej końcówce ustalił Damian Chmura.
Kolejny raz fatalnie zachowała się defensywa trzecioligowca. Po „przeciągniętym” dośrodkowaniu z narożnika boiska wydawało się, że obrońca gości bez problemów wybije piłkę, a tymczasem wyłożył ją, jak na tacy rywalowi. Chmura skorzystał z prezentu i strzelił na 5:0.
NIESPODZIANKA W DRUGIM PÓŁFINALE
W finale Tomasovie zmierzy się niespodziewanie z Pogonią 96 Łaszczówka. Przedstawiciel zamojskiej klasy okręgowej pokonał Huczwę Tyszowce 2:1. Gospodarze do przerwy prowadzili po goli Mateusza Nagowskiego. A tuż po zmianie stron na 2:0 podwyższył Daniel Nowosad. Czwartoligowiec jeszcze powalczył i w końcówce zaliczył kontaktowe trafienie. Na więcej podopiecznych trenera Krzysztofa Rysaka nie było już jednak stać. W efekcie, o puchar zagra Pogoń.
Tomasovia Tomaszów Lubelski – Hetman Zamość 5:0 (1:0)
Bramki: Dorosz (22), D. Szuta (50), Żurawski (59), J. Szuta (74), Chmura (82).
Tomasovia: Krawczyk – Żurawski (66 Pleskacz), Chmura, Zozulia (81 Rojek), Chudyga, Skiba, Karólak, Smoła, D. Szuta (73 Sałamacha), Baran, Dorosz (60 J. Szuta).
Hetman: Gibki (46 Rosiak) – Szatała, Jaroszyński, Myszka, Gierowski, Polak (52 Turcyzn), Dajos, Pupeć (73 Wolanin), Jamroż, Białousko (57 Pokrywka), Cain.
Żółte kartki: Skiba, D. Szuta, J. Szuta. (Tomasovia)
Sędziował: Piotr Burak (Zamość).