Eko Różanka zaskoczyła w niedzielę piłkarzy Kłosa. To gospodarze jako pierwsi wpisali się na listę strzelców, ale trzy punkty do domu zabrali Wojciech Więcaszek i jego koledzy
W 19 minucie Łukasz Drzewicki otworzył wynik strzałem z „dużego palca”. Wydawało się, że kolejne gole dla Kłosa będą jedynie kwestią czasu. Kolejne fragmenty należały jednak do drużyny gości. Już w 27 minucie był remis. Kapitalną bramkę zdobył Pavlo Szeliuk, który wślizgnął się między dwóch obrońców, a po chwili przymierzył w górny róg bramki z około 20 metrów. Do przerwy nic się już nie zmieniło, chociaż Eko sprawiało bardzo dobre wrażenie.
W 65 minucie Wojciech Więcaszek zdobył drugiego gola dla beniaminka. Tym razem to była świetna, zespołowa akcja. Zaczął ją Jakub Gołąb, który uciekł rywalom. Później piłka szła, jak po sznurku. Po czterech podaniach wszystko celnym strzałem zakończył Więcaszek. Piłkarze Andrzeja Krawca nie zdążyli się jeszcze otrząsnąć, a już dostali kolejny mocny cios. Tym razem swój bardzo dobry występ golem ukoronował Gołąb, który po kontrze przymierzył do siatki po krótkim rogu.
– To było kapitalne spotkanie w naszym wykonaniu – cieszy się Antoni Kruk, kierownik Eko. – Nie można wykorzystywać wszystkich sytuacji, nawet najlepsi pudłują. Gdyby w meczu z Kłosem było inaczej, to musiałoby się skończyć naszym zwycięstwem 10:5. Nie było słabych punktów w naszym zespole. Przy drugim golu przeprowadziliśmy książkową akcję. Bardzo się cieszymy, bo po spotkaniu z Kryształem w nasz zespół wstąpił nowy duch – dodaje Antoni Kruk.
Kłos Chełm – Eko Różanka 1:3 (1:1)
Bramki: Drzewicki (19) – Szeliuk (27), Więcaszek (65), Gołąb (69).
Kłos: Porzyc – Siatka, Kowalski, Poznański, (75 Chmiel), Ciechoński (46 Stepaniuk) Flis, Bala, Huk (60 Wałczyk), Bryk (75 Adamski), P. Gierczak, Drzewicki
Eko: Witkowski – Żakowski, Jędrzejuk, Łobko (46 Prus), Bartnik, Błaszczuk (70 Sobów), Magdysz (80 Kruk), Walaszek (70 Jankowski), Szeliuk, J. Gołąb (88 Mikulski), Więcaszek.
Sędziował: Rafał Reszka (Lublin).