Drugą porażkę na wiosnę ponieśli w sobotę piłkarze Górnika II. Trener Jacek Fiedeń w Werbkowicach nie mógł liczyć na posiłki z pierwszej drużyny i jego zespół po słabych zawodach przegrał z Kryształem 0:1
Drużyna Roberta Wieczerzaka lubi grać ostatnio z rezerwami Górnika. W poprzednim sezonie zanotowała w tych pojedynkach dwa zwycięstwa. W tym też urwała wiceliderowi cztery punkty.
Jedyna bramka padła już w 12 minucie spotkania. Dalekie podanie w pole karne posłał Szymon Dec, a tam Patryk Nieradko głową uderzył po długim rogu i pokonał Dawida Smuga. Jeszcze w pierwszej połowie gospodarze mieli dwie niezłe okazje, żeby upewnić się, że trzy punkty zostaną w Werbkowicach. Najpierw zbyt lekko strzał Krystian Wołoch, a w samej końcówce Stanisław Rybka minął już bramkarza zielono-czarnych i strzelił do pustej bramki. Obrońca gości zdążył jednak uratować swój zespół przed stratą drugiej bramki.
Po zmianie stron niewiele działo się na boisku. Obie drużyny miały problemy ze stwarzaniem zagrożenia pod bramką rywali. I kibice nie obejrzeli już kolejnych goli. – Kryształ wygrał zasłużenie. Straciliśmy bramkę po 40 metrowym podaniu. Sami niewiele mogliśmy jednak zdziałać z przodu. W czwartej i piątek wypadli nam dwaj napastnicy. Z powodu kontuzji nie zagrali: Patryk Orysz i Tytus Krylyuk. Szkoda straconych punktów, ale to było bardzo słabe spotkanie w naszym wykonaniu. Stać nas na dużo więcej – ocenia Jacek Fiedeń, trener Górnika II.
– W pierwszej połowie to rywale byli częściej przy piłce, ale praktycznie w ogóle nam nie zagrażali. My szybko zdobyliśmy gola i mogliśmy jeszcze przed przerwą podwyższyć nasze prowadzenie. Nie udało się, ale ważne są trzy punkty. Mamy przed sobą kolejne dwa trudne mecze, ale na pewno powalczymy także z Hetmanem, jak i Chełmianką – zapewnia Robert Wieczerzak opiekun gospodarzy.
Kryształ Werbkowice – Górnik II Łęczna 1:0 (1:0)
Bramka: Nieradko (12).
Kryształ: Suchodolski – Paweł Musiał, Dobromilski, Śmiałko, K. Wołoch, Borys (75 Kaznocha), Kaczoruk (77 Wurszt), Rybka, A. Wołoch, Nieradko (76 Steciuk), Dec (86 Piotr Musiał).
Górnik II: Smug – Marconi, Ponurek, Błaziak, Pacek (80 Wawrzusiszyn), Greniuk, Turewicz, Vukobratović, Duduś, Tymosiak (62 Pakuła), Kędzierski
Żółte kartki: K. Wołoch, Suchodolski – Duduś, Tymosiuk, Kędzierski, Smug, Błaziak, Marconi, Greniuk
Sędziował: Piotr Kasperski (Lublin). Widzów: 150.